Sikorski odmawia objęcia stanowiska komisarza UE ds. obrony?
"Takie stanowisko nie istnieje w UE, a nawet gdyby istniało i zostało mi zaoferowane, nie aspiruję do niego i nigdzie się nie wybieram" - powiedział polski polityk.
Polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski nie jest zainteresowany potencjalną przyszłą rolą komisarza UE ds. obrony, powiedział dziennikarzom w Warszawie.
"Takie stanowisko nie istnieje w UE, a nawet gdyby istniało i zostało mi zaproponowane, nie aspiruję do niego i nigdzie się nie wybieram" - powiedział polski polityk.
Pomysł utworzenia nowego stanowiska pochodzi od przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, która powiedziała, że stworzy teczkę obrony, jeśli wygra drugą kadencję u steru władzy wykonawczej UE.
Początkowo plan ten wywołał podekscytowanie, a nazwisko Sikorskiego zaczęło krążyć jako potencjalny kandydat, zwłaszcza że kraje Europy Środkowo-Wschodniej sugerowały, że stanowisko to powinno przypaść krajowi znajdującemu się na linii frontu z Rosją.
Wkrótce jednak stało się jasne, że stanowisko to najprawdopodobniej skończy jako tabliczka znamionowa z niewielkim budżetem lub władzą, ponieważ stolice zazdrośnie strzegą swoich sektorów obronnych przed ingerencją Brukseli.
Źródło: POLITICO