Zawiadomienie ws. TVP. Straty na 7 milionów!
W Telewizji Polskiej dopatrzono się nieprawidłowości. Z tego też powodu zdecydowano się zawiadomić prokuraturę. Za nieprawidłowości ma być odpowiedzialna była pani dyrektor. Oto, co dokładnie stwierdzono.
W poniedziałek 8 lipca w mediach w całej Polsce pojawiła się informacja która dotyczyła najnowszej decyzji władz Telewizji Polskiej. Jak się okazuje telewizja zdecydowała się zawiadomić prokuraturę okręgową w Warszawie na temat nieprawidłowości i przekroczenia uprawnień przez byłą panią dyrektor. Chodzi tutaj o wyrządzenie szkody w obrocie gospodarczym, a także oszustwa i fałszerstwa faktur.
Telewizja publiczna poinformowała prokuraturę
Jak możemy przeczytać w oficjalnym komunikacie Telewizji Polskiej zawiadomienie miało dotyczyć niedopełnienia obowiązków, przekroczenie uprawnień przez osoby pełniące funkcję kierownicze, które wspólnie i w porozumieniu zamawiały usługi informatyczne. Chodzi tutaj o dawne kierownictwo telewizji Biełsat.
„Usług tych albo nie można zidentyfikować – nie ma śladów ich wykonania, albo ich ceny były kilkudziesięciokrotnie zawyżone oraz nieuzasadnione ekonomicznie. W wyniku takiego działania TVP S.A. w likwidacji poniosła szkodę majątkową w wysokości co najmniej 7 milionów złotych i będzie domagać się naprawienia poniesionej w ten sposób szkody”
-dodano w komunikacie.
Podkreślono, że w ostatnim czasie zdecydowano się na przegląd kosztów w latach 2018 do 2023 i to właśnie po tym przeglądzie zgłoszono sprawę do prokuratury. Dodano, iż przegląd obejmował "zamawianie przez pracowników, współpracowników oraz kierownictwo jednostki organizacyjnej TVP, usług IT w zewnętrznej firmie." Telewiza Polska zaznaczyła, że obecnie mają miejsce kolejne przeglądy środków, które wydawane zostały we wcześniejszych latach.
W komunikacie przeczytać można także, że jeżeli Telewizja Polska znajdzie jakieś kolejne naruszenie prawa zawiadomi prokuraturę po raz kolejny.