Straszna śmierć! Polka zginęła pod lawiną błotną

Błotna lawina zeszła popołudniu w czwartek. Niosła ze sobą kamienie. Uderzyła w schronisko w Dolinie Mąkowej. Informację tę podał słowacki serwis Noviny, powołując się na Centrum Operacyjne Pogotowia Ratunkowego (OS ZZS) Republiki Słowackiej.

Kataklizm uwięził w schronisku kilka osób. Słowacka telewizja JOJ po rozmowie z burmistrzem jako pierwsza podała, że w wyniku lawiny zginęły dwie osoby: Słowak i Polka.  Słowaccy ratownicy górscy, po przybyciu na miejsce, potwierdzili tę informację.

W akcji brały udział dwa śmigłowce

W Dolinie Mąkowej doszło do osuwiska na popularnym szlaku turystycznym. Droga jest nieprzejezdna i zamknięta do odwołania.

"Należy unikać tego miejsca i nie planować wędrówek na tym odcinku w kolejnych dniach" - podkreśla słowacki Tatrzański Park Narodowy. 

Ciała dwóch zmarłych kobiet zostały zabrane do Ździaru, a w ich transporcie brała udział załoga śmigłowca TOPR z Zakopanego.

Z bazy wystartowały dwa śmigłowce, a na miejsce udali się też pieszo ratownicy. Ratownicy mieli problem z dotarciem na miejsce ze względu na wylewający z brzegów górski potok, błotnisty teren i powalone drzewa. Konieczne było przetransportowanie ich na miejsce wypadku śmigłowcami. Wprowadzono stan wyjątkowy. Lawina uwięziła 16 osób, cztery zostały ranne, inni poszkodowani doznali drobnych obrażeń.