Wszystko jest po coś? Koterski będzie leczył ludzi!

0
0
5
koterski
koterski / https://www.instagram.com/misiekkoterski/

Michał Koterski to znany aktor i celebryta. 44-letni aktor właśnie przekazał zaskakujące wieści - otworzył bowiem klinikę.

Koterski nie ma wykształcenia medycznego i nie jest też terapeutą. Przeciwnie - przez całe życie pracował jako aktor i komik, a studiował scenariopisarstwo.

Jednak jego własne traumatyczne doświadczenia, przywiodły go nowego projektu, jaki właśnie obwieścił na instagramie.

 

Klinika leczenia uzależnień

Sam Michał Koterski przez 21 lat był uzależniony od alkoholu i narkotyków:

 

Od 14 roku życia pogrążyłem się w ciężkim uzależnieniu od wszelkich substancji zmieniających świadomość na 21 lat .

 

W wyjściu z uzależnienia pomogła mu terapia, ale też - jak twierdzi - nawrócenie do Boga, modlitwa i czytanie Biblii. Jak pisze Michał Koterski, wszystko jest po coś:

 

Dzisiaj jestem 10 lat trzeźwy i wiem ze te wszystkie doświadczenia , wzloty upadki , wiele lat leczenia w różnych ośrodkach i na różnych terapiach były po coś.


(...) dochodzę do momentu gdzie poznaje moją wspólniczkę Dominikę i razem otwieramy Ośrodek leczenia uzależnień . Dzisiaj już wiem ze wszystko jest po coś i największe zło można przekuć w wielkie dobro.

 

A w jego przypadku, walka z nałogiem doprowadziła do tego, że teraz chce pomagać innym ludziom z podobnymi problemami. Aktor i celebryta nawiązał współpracę z Kliniką Leczenia Uzaleźnień Odwróceni z siedzibą w Węgorzewie. W ośrodku prowadzone są terapie a także detoksy od alkoholu, narkotyków czy leków. 

Kilnika stawia też na poszukiwanie satysfakcji i spełnienia w innych niż używki sferach:

 

Rozumiemy, że odzyskiwanie równowagi życiowej wymaga więcej niż tylko sesji terapeutycznych. Dlatego też w naszej ofercie znajdą Państwo szereg dodatkowych atrakcji, które mają na celu nie tylko wzbogacenie czasu spędzonego w naszym ośrodku, ale także rozwijanie nowych pasji i zainteresowań. Do dyspozycji naszych gości jest kort tenisowy, staw z możliwością wędkowania, a także sprzęt do wakeboardu i skutery wodne – wszystko to w pięknej, naturalnej okolicy.

- podano na stronie internetowej Kliniki.

 

A Michał Koterski zachęca do podjęcia walki o siebie i wyjściu z uzależnienia:

 

Jest to choroba śmiertelna, z której, według najbardziej optymistycznych statystyk, wychodzi 10 procent ludzi. Żadna terapia nie daje gwarancji, ale jeśli bardzo tego pragniecie, wszystko jest możliwe. Wiem, bo sam tego doświadczyłem, a wszystko, co najlepsze, spotkało mnie w życiu na trzeźwo.

- napisał.

 

Jak się jednak okazuje, wyjście z nałogu wymaga nie tylko determinacji uzależnionego, ale i sporych nakładów finansowych.  Za dwa tygodnie pobytu w klinice trzeba zapłącić 20 tys. zł., natomiast za cztery tygodnie - 35 tys. zł.

 

 

 

 

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną