Trzaskowski zaatakowany na spotkaniu z Polonią! "dorżniemy watahę"!

0
0
17
Trzaskowski w USA
Trzaskowski w USA / https://x.com/PLinNewYork/status/1835115422812639375

14 września 2024 r. Rafał Trzaskowski spotkał się z amerykańską polonią w Konsulacie Generalnym RP w Nowym Jorku.

Spotkanie z prezydentem Warszawy przyciągnęło spore grono Polaków mieszkających w USA. I jak informuje usa.se.pl, uczestnicy:

 

...z entuzjazmem i pozytywną energią zaangażowali się w rozmowę na temat Warszawy, aktualnych wyzwań stojących przed Polską i potencjału Polonii. Ponad dwugodzinna rozmowa przebiegała w serdecznej atmosferze, choć nie obyło się bez próby zakłócenia spotkania przez jednego z uczestników.

 

I tak w pewnym momencie starszy mężczyzna zaczął atakować werbalnie Trzaskowskiego. Mężczyzna bardzo mocno gestykulował, można nawet powiedzieć, że wygrażał i krzyczał:

 

W Ameryce nie pozwolę na to, żeby Polak na Polaka mówił: "dorżniemy watahę". Jeszcze jedno pytanie. Dlaczego nie ma ulicy Lecha Kaczyńskiego w Warszawie? Najwspanialszego polskiego prezydenta. 7 mln 600 tys. ludzi, a wy nas traktujecie jak śmieci. I będziecie prawo stosowali, jak wy je używacie?

 

Jednak Rafał Trzaskowski nie odpowiedział na pytanie tego uczestnika spotkania. Mężczyzna za to zaczął być uciszany przez ochronę. 

 

Przypomnijmy, że o dorżnięciu watahy mówił nie Trzaskowski, a Radosław Sikorski, który twierdził, że nie jest to mowa nienawiści, a zachęta do walki politycznej.

 

...to nie była żadna mowa nienawiści. Jak trener powie w przerwie: „Chłopaki, w drugiej połowie dobijcie ich”, to to nie jest mowa nienawiści. Ja powiedziałem: „Jeszcze jedna bitwa, dorżniemy watahy, wygramy tę batalię”. To była zachęta do walki w kolejnej debacie, a a nie żadne nawoływanie do mordów politycznych

- powiedział w 2019 r. cytowany przez Rzeczpospolitą polityk. 

 

Faktem jest jednak, że uczestnik spotkania z Trzaskowskim nie uzyskał informacji, dlaczego nie ma ulicy Lecha Kaczyńskiego w Warszawie. Najwyraźniej pytanie to było niewygodne dla prezydenta stolicy.

 

Nagranie ze zdarzenia zamieścił Onet - jak podano, przesłał je jeden z czytelników. 

 

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną