Nie żyje znany ksiądz. Zmarł nagle
Dziś, 15 października w mediach w całej Polsce pojawiła się smutna informacja o tragicznej śmierci znanego, polskiego księdza. Został potrącony na przejściu dla pieszych w okolicach szpitala w Wołominie. Pomimo reanimacji nie udało się go uratować.
Dziś, 13 października media w całej Polsce poinformowały o śmierci znanego księdza Grzegorza Szmyta, który zginął tragicznie na przejściu dla pieszych w okolicach szpitala w Wołominie. Został potrącony przez autobus. O tym zdarzeniu poinformowali za pomocą strony internetowej jego współbracia – Orioniści.
Napisano m.in, że wypadek ten przerwał nić życia kapłana. Dodano, że jego życie nie było już aż tak łatwe ze względu na udar, który dotknął go kilka lat temu.
„Dziękujemy ks. Grzegorzowi za jego pracę i zaangażowanie w ciągu całego jego życia. Polecamy go miłosierdziu Bożemu”
-napisano.
W sieci pojawił się również wpis, w którym przeczytać można bardziej szczegółowe informacje o tym co się wydarzyło.
„Z przykrością informujemy o nagłej śmierci naszego drogiego współbrata ks. Grzegorza Szmyta FDP, który uległ wypadkowi wczorajszego wieczoru w okolicach szpitala w Wołominie. Ks. Grzegorz, przechodząc przez drogę, został potrącony przez autobus. Niestety akcja reanimacyjna nie przyniosła efektów i ks. Grzegorz zmarł w szpitalu”
-zakończono.