Szedł boso wzdłuż drogi. Policja z Siedlec uratowała 46-letniego mężczyznę.
Siedleckich policjantów z drogówki zaniepokoił widok mężczyzny, który szedł wzdłuż drogi.
Zdarzenie miało miejsce 4 listopada 2024 r. gdy funkcjonariusze:
...w Gręzowie przy wjeździe na nowo budowaną autostradę zauważyli idącego boso i niestosownie ubranego do pory roku mężczyznę.
Policjanci zatrzymali się, by zapytać, czy mężczyzna potrzebuje pomocy. Jednak już wtedy był z nim utrudniony kontakt, więc na miejsce wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego.
Jak się okazało było to kluczowe, ponieważ 46- latek był już wychłodzony, jego temperatura ciała spadła do 28 stopni Celsjusza i potrzebował natychmiastowej interwencji.
Mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie stopniowo go ogrzewano.
Policja nie podała, co było przyczyną tego, że 46-latek przemieszczał się boso i w nieodpowiednim do pogody ubraniu. Nie wiemy więc, czy była to osoba bezdomna, chora, czy też np. ofiara rabunku.
Zaapelowano jednak o to, by reagować, gdy widzimy ludzi w podobnej sytuacji. Nie trzeba nawet mrozu, by doszło do hipotermii, a jest ona bardzo niebezpieczna dla zdrowia i życia.
Hipotermia to stan obniżenia temperatury ciała poniżej 35 stopni - wtedy występują łagodne objawy. Umiarkowana hipotermia pojawia się przy temperaturze 32-28 stopni. Natomiast 28-24 stopnie to ciężki stan, bliski śmierci. Osoba jest nieprzytomna, przestaje oddychać, zanika krążenie krwi.
"Jeśli widzą Państwo osoby leżące na mrozie, siedzące dłuższy czas w okolicach dworców lub na ławkach w parkach, czy też zamieszkujące pustostany nie wahajcie się zadzwonić na numer alarmowy, aby powiadomić o tym służby. Każde takie zgłoszenie jest natychmiast sprawdzane.
Wystarczy jeden telefon pod numer alarmowy 112, 987 (bezpłatna infolinia) lub zgłoszenie w Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa, by uratować czyjeś życie"
- apeluje Policja.
źródło: Policja