Lubisz kebaba? Uwaga na "lewe" mięso!
Kebaby stały się jednym z popularniejszych dań w Polsce. W każdym mieście są kebabownie, a wiele z nich działa 24 godziny na dobę.
To świadczy o tym, że kebab króluje na polskim rynku gastronomicznym. Niestety osoby, które kupują to danie, często nie mają możliwości weryfikacji składu mięsa. Czy też stwierdzenia, ile faktycznie jest "mięsa w mięsie".
Co gorzej, pojawiają się także osoby korzystające na popularności kebaba i prowadzące nielegalną produkcję mięsa do tego dania. Ostatnio bydgoska policja ujawniła zakład, gdzie produkowano bloki do kebaba:
...podmiot nie posiada zgody na wykonywanie w tym miejscu tego rodzaju działalności związanej z produkcją mięsa kebabowego, które nie miało oznaczeń weterynaryjnych, nie było poddane odpowiednim badaniom, a co za tym idzie nie mogło być opatrywane datą przydatności do spożycia. Ponadto podmiot nie miał pozwolenia na jego produkcję, a to oznacza, że mięso to było nielegalne.
W zakładzie znaleziono znaczną ilość mięsa, bo aż:
...1600 kilogramów zamrożonego mięsa oraz około 200 kg surowego. Łączna wartość oszacowana została na kwotę około 70 tysięcy złotych.
A jak informuje Gazeta Wyborcza, większość trafiała głównie do Warszawy.
Zatem zamawiając kebaba, w miarę możliwości, sprawdzajmy skład mięsa i jego producenta.
źródło: Policja Bydgoszcz