Ewangelia na dziś. Prosili Jezusa "żeby odszedł z ich granic". Dlaczego?
Działania Jezusa na ziemi, były często przerażające dla ludzi. Czytamy o tym w Ewangelii Marka.
Gdy Jezus przybył kraju Gerazeńczyków, spotkał człowieka opętanego przez demony. Mężczyzna zaczął go zaczepiać, Chrystus więc nakazał nieczystemu duchowi opuścić ciało człowieka. Ten jednak błagał:
I prosił Go na wszystko, żeby ich nie wyganiał z tej okolicy.
A pasła się tam na górze wielka trzoda świń.
Prosili Go więc: «Poślij nas w świnie, żebyśmy w nie wejść mogli».
I pozwolił im. Tak duchy nieczyste wyszły i weszły w świnie.
Było to ogromne, dwutysięczne stado, które zeskoczyło z przepaści do jeziora i utonęło.
Nietrudno sobie wyobrazić, że był to nie tylko przerażający widok, ale i ogromna strata finansowa. To tak jakby współcześnie ktoś stracił niemal 200 tysięcy złotych. I to z tego powodu ludzie prosili Jezusa, by opuścił ich kraj:
A ci, którzy widzieli, opowiedzieli im, co się stało z opętanym, a także o świniach.
Wtedy zaczęli Go prosić, żeby odszedł z ich granic.
Poniżej dzisiejsze nagranie.