Ogromny pożar hali! To było podpalenie?!

Ostatnio w hali w Gdańsku miał miejsce ogromny pożar. Teraz sprawa badana jest przez Prokuraturę Okręgową. W wyniku zdarzenia spłonęło 1500 rowerów elektrycznych. Jak się okazuje mogło dojść do celowego podpalenia.
Według gdańskiej straży pożarnej spaliło się 65 proc powierzchni. Straty wynoszą co najmniej 13 milionów złotych. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku prok. Mariusz Duszyński w rozmowie z mediami powiedział, że obecnie prokuratura zdecydowała się na wszczęcie śledztwa.
Jak się okazuje mogłobyć to podpalenie. Za takie zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Ponadto wyjaśnione zostaną wszystkie okoliczności związane z pożarem.
"Gdańsk: W pożarze hali w Gdańsku spłonęły rowery Mevo, sprzęt medyczny oraz wyposażenie firm nagłośnieniowych i eventowych. Ogień zniszczył także wóz transmisyjny stacji TVN24, który był tam garażowany. W trakcie akcji gaśniczej najemcy próbowali ratować swój dobytek, wywożąc sprzęt wózkami widłowymi".
-czytamy na portalu Remiza.pl.