Co zabiło ryby w dopływie Jamna? Odpowiedź poznamy za kilka dni

Zdjęcie mieszkańca Mielna / Facebook/Kamil Eska Emcio
Tysiące śniętych ryb znaleziono w dopływie jeziora Jamno w Mielnie. Burmistrz miasta powołał sztab kryzysowy.
Śnięte, małe ryby to narybek. Zostały zauważone przez pracowników urzędu miejskiego. Na chwilę obecną przeprowadzane są badania próbek wody. Jak podaje portal ekoszalin.pl cząstkowe wyniki znane będą za kilka dni. Pełna analiza potrwa około dwóch tygodni.
Śmierć narybku spowodować mogło zanieczyszczenie wody nieznaną jeszcze substancją. Mógł również wystąpić niedobór tlenu w wodzie na skutek szybkiej zmiany temperatury.