Do szpitala z dzieckiem w reklamówce. Dzieciobójczyni usłyszała wyrok!

20-letnia Patrycja M. została skazana za zabicie własnego dziecka. Okoliczności sprawy są szokujące!
W lutym 2024 r. mająca wówczas 19 lat Patrycja zgłosiła się do szpitala, by uzyskać pomoc medyczna po porodzie. Gdy zapytano ją o dziecko - wróciła z martwym noworodkiem przyniesionym w reklamówce.
Młoda kobieta twierdziła, że dziecko urodziło się martwe, jednak nie dano wiary jej tłumaczeniom. Dalsze czynności potwierdziły straszliwe podejrzenia co do czynu mieszkanki Garwolina.
Jak przekazała przekazała Prokuratura Okręgowa w Siedlcach, 19-letnia Patrycja:
Bezpośrednio po porodzie zawinęła noworodka w elementy swojej odzieży i umieściła w foliowej reklamówce, a następnie ukryła na betonowych schodach zabudowanych szafką łazienkową, pozbawiając w ten sposób noworodka możliwości oddychania, co doprowadziło do powstania ostrej niewydolności krążeniowo – oddechowej i w konsekwencji do zgonu dziecka*
11 marca 2025 r. kobieta usłyszała wyrok. Sąd Okręgowy w Siedlcach skazał ją na rok i sześć miesięcy więzienia. Kara jest stosunkowo niska, gdyż sąd uznał, że w momencie popełnienia zbrodni, Patrycja M. miała "ograniczoną zdolność do rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem". Wyrok nie jest prawomocny.
ZOBACZ TEŻ: W Warszawie powstała przychodnia aborcyjna! "Gratuluję" cieszy się "Wiceministra"
*cyt. za Fakt