Urzędnicy urządzili libację w Muzeum Martyrologii! Oskarżają źródło "przecieku"!

Mauzoleum w Michniowie jest muzeum historyczno – martyrologicznym, którego głównym celem jest zachowanie pamięci o 817 spacyfikowanych w czasie II wojny światowej wsiach polskich. Ze względu na znajdujący się na terenie Mauzoleum zbiorowy grób pomordowanych mieszkańców Michniowa, Muzeum jest jednocześnie miejscem Pamięci Narodowej.

- czytamy na stronie obiektu.

 

Jednak tuż po otwarciu Mauzoleum (12 lipca 2021 roku), grupka urzędników nie uszanowała miejsca pamięci i urządziła sobie tam imprezę mocno zakrapianą alkoholem.

 

Całe zdarzenie nagrał ochroniarz - Krzysztof Kowalik i przekazał Dyrekcji obiektu, nie podjęto jednak wówczas żadnych działań. Tymczasem w 2023 r. video wyciekło do sieci. I... oskarżono ochroniarza o ujawnienie danych osobowych uczestników libacji.

Prezydent Starachowic, Marek Materek apelował wówczas do Marszałka Województwa Świętokrzyskiego:

 

Panie Marszałku, czekam na natychmiastowe zdymisjonowanie dyrektora Muzeum Wsi Kieleckiej za brak odpowiedniej reakcji na skandaliczne zachowanie podległych mu pracowników. (...)

W dodatku, dwie osoby, spośród widocznych na nagraniu, awansowały i zostały pana podwładnymi w Urzędzie Marszałkowskim. Obie zajmują stanowiska kierownicze.
Dlatego to również w pana rękach spoczywa odpowiedzialność za wyciągnięcie konsekwencji z tej niedopuszczalnej sytuacji. 

Zamiast szukać źródła "przecieku", proszę skupić się na tym, co najważniejsze.  

 

A jednak to sprawa Krzysztofa Kowalika jako pierwsza trafiła do sądu i właśnie zapadł wyrok w tej sprawie:

 

Ochroniarz został oskarżony o nieuprawniane przetwarzanie danych osobowych.

W piątek 14 marca 2025 roku Sąd Rejonowy w Skarżysku-Kamiennej umorzył postępowanie w sprawie Krzysztofa Kowalika.

(...) nie ulega wątpliwości, iż ochroniarz doprowadził do przetworzenia danych osobowych, ale nie ma dowodu na to, że to on doprowadził do rozpowszechnienia nagrania.

- informuje TVP Kielce. 

 

Jeśli zaś chodzi o uczestników libacji, to ich sprawa ruszyła dopiero w lutym 2025 r. Jak podaje Radio Kielce:

 

Akt oskarżenia obejmuje Katarzynę J., kierowniczkę oddziału dziedzictwa narodowego z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego, syna poprzedniego marszałka województwa Bartosza B., a także Grzegorza R. dyrektora MCSiR w Skarżysku oraz dwie pracownice Mauzoleum Renatę K. i Magdalenę D.

 

Wszyscy oskarżeni "wyrazili ubolewanie z powodu tego, co się wydarzyło i przepraszali osoby, które mogły poczuć się dotknięte". Za popełniony czyn grozi im kara grzywny lub pozbawianie wolności do dwóch lat.

 

http://