Snop światła i sylwetka w korytarzu. Mężczyzna złapał włamywacza na gorącym uczynku!

Na jednym z wrocławskich osiedli grasuje szajka złodziei. Jednego z nich zatrzymał emerytowany funkcjonariusz służby więziennej.
Na osiedlu Nowa Kolejowa we Wrocławiu pojawili się włamywacze. Dochodziło do różnych kradzieży, mieszkańcy zgłaszali, że sprawdzano im klamki i próbowano otworzyć drzwi. Podejrzewają, że część kodów do klatek mogli przekazać np. dostawcy jedzenia czy kurierzy, którym podaje się kody, by mogli dostarczyć towar. A dzięki temu także osoby niepowołane mogą dostawać się do środka.
Pan Maciej, emerytowany funkcjonariusz służby więziennej stanął oko w oko z włamywaczem. Co więcej, dokonał obywatelskiego zatrzymania mężczyzny i następnie przekazał go policji.
Tej nocy mieszkańcy najpierw usłyszeli szmer pod drzwiami, następnie zobaczyli snop światła i sylwetkę człowieka. Pan Maciej złapał włamywacza, upewnił się też, ze ten nie ma broni i zatrzymał go do przyjazdu policji.
Okazało się, że włamywacz to członek grupy. Jego celem były tylko sprawdzenie mieszkania i dania sygnału pozostałym, czy mogą działać. Tym razem został zatrzymany tylko on sam, a pozostali członkowie zdołali uciec. Tymczasem mieszkańcy osiedla wymieniają się informacjami i starają zachować czujność wobec szajki złodziei.
źródło: Onet