Przed przychodnią aborcyjną było dzisiaj głośno...

Spory tłum zebrał się przed przychodnią aborcyjną AboTak w Warszawie, która oferuje pomoc w dokonaniu aborcji każdej kobiecie, która o to poprosi. Protestujący domagali się jej zamknięcia.
„Roty Marszu Niepodległości”, „Koalicja dla Życia i Rodziny”, „Citizen GO” oraz Fundacja „Życie i Rodzina” przeszły do ofensywy. Przedstawiciele tych organizacji głośno walczyli o ochronę życia poczętego.
- „Dziś stanęliśmy, by zaprotestować przeciwko funkcjonowaniu nielegalnej pseudokliniki aborcyjnej, która działa tuż obok polskiego parlamentu! To miejsce hańby, w którym zabija się nienarodzone dzieci, w cieniu budynków państwowych, przy całkowitej bierności władz! To jest kpina z państwa polskiego! To jest plucie w twarz każdemu, kto broni życia i wartości! Nie godzimy się na aborcyjne lobby w sercu Warszawy! Nie odpuścimy! Domagamy się natychmiastowego zamknięcia tej „fabryki śmierci”! Dziękujemy wszystkim, którzy byli dziś z nami. Walka trwa. Polska musi być krajem, który chroni życie — od poczęcia do naturalnej śmierci” - napisał na swoim Facebooku Paweł Kryszczak.
Na proteście obecny był znany działacz pro-life Bawer Aondo-Akaa.
- Środowiska neomarksistowskie chcą, aby nielegalna aborcja spowszedniała większości obywatelom wielkiej Polski - powiedział naszemu reporterowi. - Ja mówię: nie. Ja się na to nie godzę. Dlatego wziąłem udział w wydarzeniu.
AboTak jest pierwszą przychodnią aborcyjną w Polsce. Stworzyła ją grupa Aborcyjny Dream Team. Placówka została otwarta 8 marca. Jak czytamy na jej stronie można w niej otrzymać „wsparcie w przeprowadzeniu aborcji farmakologicznej". W przypadku aborcji chirurgicznej zespół przychodni pomagać ma w znalezieniu kliniki za granicą i organizacji transportu.
Ośrodek zapewnia, że pomoże w przeprowadzeniu aborcji każdemu, bez względu na to czy kwalifikuje się do tego pod względem prawnym czy też nie.
- "Przychodnia AboTtak jest otwarta dla wszystkich osób, które potrzebują pomocy w przerwaniu ciąży, bez względu na powód, wiek, status materialny, posiadany paszport czy stan zdrowia. Nigdy nie pytamy o powody i nie zamierzamy tego zmieniać" — czytamy na oficjalnej stronie placówki.
Oferowanie aborcji każdemu stoi w sprzeczności z polskim prawem. Dziwi zatem, że przychodnia działa otwarcie i to praktycznie obok Sejmu! Aktywiści z wielu organizacji domagają się jej likwidacji.