Walcz Asiu! Rak to nie wyrok...
Joanna Kołaczkowska, najbardziej charyzmatyczna obecnie kobieta w polskim kabarecie zmaga się z chorobą nowotworową. W specjalnym komunikacie poinformowali o tym jej koledzy z kabaretu Hrabi.
Przyjaciele artystki ogłosili właśnie, że ich chora koleżanka nie weźmie udziału w najbliższej trasie koncertowej. Niemniej jednak dochód z występów zostanie przeznaczony na jej leczenie.
- „Kochani! Zbliża się nasza trasa z Potemowymi piosenkami. Miało być wesoło, nostalgicznie i razem... Ale los napisał inny scenariusz. Aśka – nasza Aśka – niestety nie wystąpi z nami. Jej zdrowie teraz wymaga całej uwagi i troski. Sprawa jest poważna. To nowotwór. Ale za Jej akceptacją koncerty się odbędą. Nie rezygnujcie z udziału. A może nawet – przyjdźcie tym bardziej. To Aśka wymyśliła ten koncert. To był jej pomysł i jej energia. Teraz zostawia go w naszych rękach – i w Waszych. Nie ukrywamy: dochód z tej trasy trafi na leczenie Joanny. Koszty są ogromne, a wsparcie – bezcenne. Jednocześnie gorąco prosimy o uszanowanie prywatności Asi w tym trudnym czasie. Asia bardzo teraz potrzebuje spokoju i odpoczynku” - napisali.
Po tym, gdy Kabaret Moralnego Niepokoju opuściła Katarzyna Pakosińska, której śmiech znają chyba nawet ci, którzy za kabaretem nie przepadają to właśnie Joanna Kołaczkowska objęła królowanie na polskiej scenie kabaretowej. Od 2002 roku jest główną postacią kabaretu Hrabi. Teraz znalazła się na życiowym zakręcie, ale z pewnością może liczyć na wsparcie fanów i przyjaciół.
Poproszą Boga o jej zdrowie. To będzie modlitewny szturm
W warszawskiej parafii św. Antoniego z Padwy odprawiony zostanie cykl dziewięciu mszy w intencji artystki. Pierwsza już 27 kwietnia o godzinie 20. Kolejne od poniedziałku o godzinie 18.
- „Róbcie sobie dziewięć wolnych wieczorów (od 27 kwietnia do 5 maja). Stańmy przy Niej. Zapraszam: Parafia pw. Świętego Antoniego z Padwy w Warszawie, ul. Senatorska 31 (u wejścia do Ogrodu Saskiego). Mam Boga i nie zawaham się go użyć – zaapelował Franciszkanin Lech Dobroczyński związany z parafią. - „Nie mam zamiaru Aśki z tym zostawić”.
