Polak zostanie premierem Litwy? "Nie zawaham się wziąć odpowiedzialności"
Media poinformowały właśnie, że premier Litwy Gintautas Paluckas podał się do dymisji. Jak się okazuje spore szanse na zdobycie funkcji szefa rządu ma Polak.
W czwartek, 31 lipca premier Litwy Gintautas Paluckas oficjalnie poinformował, że postanowił podać się do dymisji. Na ten krok zdecydował się z powodu presji koalicjantów, którzy mieli grozić opuszczeniem rządu, jeśli Paluckas nie zrezygnuje ze swojej funkcji. Koalicjanci uważają, że powiązania biznesowe byłego już premiera są niejasne, a przyszłość kontrowersyjna.
W lipcu tego roku media na Litwie opublikowano śledztwo dziennikarskie, które wskazało na nieprawidlłowości w działalności biznesowej i publicznej Paluckasa. Zarzuty to m.in nieuiszczenie grzywny w wysokości 16,5 tys. euro. Po dymisji kandydatem na premiera jest Polak - 34-letni Robert Duchniewicz, wiceprzewodniczący Partii Socjaldemokratycznej. Jest to największa siła w koalicji rządowej.
Rzeczpospolita zapytała Polaka o to, czy może zostać premierem Litwy. Odpowiedział, iż jego zdaniem jest jeszcze za wcześnie aby odpowiadać na tego typu pytania. Podkreślił jednak, że "nie zawaha się wziąć na siebie odpowiedzialności". Podał także dwóch kontrkanydatów. Są nimi: minister gospodarki Mindaugas Sinkevicius oraz minister pracy i spraw socjalnych Inga Ruginiene.
Kim jest Robert Duchniewicz?
Robert Duchniewicz to mer zamieszkanego w znacznej części przez Polaków rejonu wileńskiego. W ostatnim czasie Polacy na Litwie byli Ministrami. Obecnie Ministrem Spraw Wewnętrznych jest Władysław Kondratowicz.
