Sikorski zostanie Premierem?
Minister spraw zagranicznych podczas niedawnej rekonstrukcji rządu Donalda Tuska został wicepremierem, co oznacza, że jego pozycja w partii ciągle rośnie. Teraz mówi się, że Sikorski obejmie władzę w partii po Marcinie Kierwińskim, a inni - zwłaszcza ze środowiska SilnychRazem i Giertycha, chcą by Sikorski został Premierem.
Miejsce Marcina Kierwińskiego w strukturach Platformy Obywatelskiej może zająć Radosław Sikorski. To on podczas listopadowego kongresu partii ma zostać głównym kandydatem na sekretarza generalnego. Donald Tusk po raz kolejny stawia na swojego szefa dyplomacji.
Na listopadowym kongresie partii Tuska mogą zapaść naprawdę ciekawe decyzje dla przyszłości partii. Media już wcześniej informowały, że stanowisko wiceszefa PO ma stracić Rafał Trzaskowski. Ma też zostać zmieniona "prawa ręka" prezesa, czyli sekretarz generalny. Jak podaje se.pl, w miejsce Marcina Kierwińskiego może nim zostać Radosław Sikorski. Wewnątrz ugrupowania pojawił się także kontrkandydat na tę funkcję - Jarosław Urbaniak.
Ale to nie wszystko, w środowisku najbardziej radyklanym w PO, tym skupionym wokół Giertycha i Silnych Razem coraz głośniej mówi się, że sam Premier Tusk powinien oddać stery Sikorskiemu jako nowemu Premierowi. Skutkowałoby to, według siłowników, tym że rozprawa z PiS-em ruszyłaby z kopyta. Ale czy rzeczywiscie Tusk oddałby - dziś władzę? Wątpliwe, na pewno postąpiłby tak, gdyby miał już gotową nową, europejską posadę. Na razie jednak nic takiego nie ma. Zostaje mu więc życie w tej biednej, zacofanej Polsce, która nie chce nawet edukacji zdrowotnej.
Źródło: prawy.pl
