Mocne słowa Orbana: UE rozpada się!

Premier Węgier Viktor Orban to jeden z tych polityków, który jako pierwszą zasadę swojej polityki ma na względzie dobro swoich rodaków i swojej Ojczyzny. Dopiero na kanwie tego może robić interesy z innymi. Dziś Orban jasno zadeklarował, że Węgry nie przyjmą waluty europejskiej oraz powiedział, że Unia Europejska "rozpada się na naszych oczach".
W rozmowie z serwicem EcconomX Orban powiedział:
- Węgry nie powinny przyjmować waluty euro, ponieważ Unia Europejska się "rozpada", a Węgry nie powinny wiązać swojego losu jeszcze bardziej z blokiem.
Orban wypowiedział te słowa w kontekście problemów, z jakimi borykają się Węgrzy, tzn. wysoką inflacją. Dziś inflacja wynosi 4,3 proc. Obniżka będzie następować wolniej niż zakładano, co Orban zapowiedział w rozmowie z serwisem. By ratować małe i średnie przedsiębiorstwa Orban ogłosił nowy program pożyczek dla nich o 3 proc. stałym oprocentowaniu. Orban robi wszystko, by w niesprzyjających okolicznościach, w jakich znalazły się Węgry z powodu wojny na Ukrainie, pomóc swoim rodakom.
Ale wpływ na węgierski kryzys ma UE. Orban powiedział kilka dni temu w trakcie konferencji prasowej w Budapeszcie, że europejska gospodarka boryka się obecnie z poważnymi problemami, a jej konkurencyjność pogarsza się i "nie ma planu jej poprawy".
- To nie jest dobre dla kraju takiego jak Węgry, który nie tylko chce bronić swoich osiągnięć, ale także chce się rozwijać -
powiedział.
Przywódcy UE nie respektują zdrowego rozsądku, ale na siłę pchają rozwiazania, takie jak zielony ład, które niszczą gospodarki narodowe, zwłaszcza tych mniejszych krajów, i powodują, że coraz bardziej rośnie poparcie dla poglądów antyunijnych. Orban widząc doskonale co dzieje się w środku UE, może z jasną prostotą powiedzieć, że UE rozpada się, niszczeje na naszych oczach i Węgry nie chcą uczestniczyć w tym rozpadzie.
Źródło: interia.pl