Wykryto kolejną aferę w PO

Kolejna afera Platformy Obywatelskiej. Tym raz dziennikarz Grzegorz Krzywak ujawnia na portalu X, jak politycy Platformy tworzą tajne grupy, na których ustalają, "jak robić w balona mieszkańców" i trollować opozycję.
Grzegorz Krzywak pisze:
"Działacze spoza Krakowa udają krakowian i – zgodnie z instrukcjami – mają być »maksymalnie aktywni« pod postami prezydenta Aleksandra Miszalskiego. Ale to tylko jeden element psucia debaty publicznej" .
I w opublikowanym filmie dziennikarz ujawnia przykłady takich działań, gdzie prym wiodą "kolesie Miszalskiego". Widać, że PO - za publiczne pieniądze - dokonuje działań, które są niezgodne z prawem. Ale przecież to element demokracji walczącej, gdzie prawo - o przyzwoitości to nawet nie ma co mówić - nie obowiązuje.
Powołując się na tajne instrukcje, do których dotarł, Krzywak twierdzi, że funkcjonują dwie grupy. Pierwsza służy do gromadzenia osób chwalących prezydenta. W drugiej grupie działacze PO wrzucają linki do swej aktywności w sieci.
– Kiedy ktoś z PO wda się z wami w dyskusję i zaczyna przegrywać, to wrzuca link na taką grupę i woła kolegów, by was zbutowali, żeby wasze wpisy wyśmiewać, a jego lajkować
– twierdził.
Posłuchajcie sami co się dzieje w PO:
Politycy Platformy tworzą tajne grupy, na których ustalają, jak robić w balona mieszkańców.
— Grzegorz Krzywak (@GKrzywak) October 8, 2025
Np. Działacze spoza Krakowa udają krakowian i – zgodnie z instrukcjami – mają być „maksymalnie aktywni” pod postami prezydenta Aleksandra Miszalskiego. Ale to tylko jeden element psucia… pic.twitter.com/hiNEKsXUte