Nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Chwilę potem zginął! [VIDEO]
Dramatyczne przebieg miała próba kontroli drogowej w Słubicach.
25 października 2025 r. około godz. 16, policja chciała zatrzymać BMW do kontroli drogowej. Kierujący jednak zamiast zastosować się do polecenia, zaczął uciekać. Jadąc z nadmierną prędkością, czołowo uderzył w jeden z budynków, a przód auta był całkowicie zgnieciony.
Mundurowi wytypowali jego pojazd, ale mężczyzna zignorował ich wezwanie i ruszył do ucieczki, nie reagując następnie na sygnały dźwiękowe i świetlne.
Podczas pościgu, ale już na skrzyżowaniu ulic: Daszyńskiego i Reja, kierujący BMW wypadł z drogi i uderzył w jeden z budynków.
- przekazała w rozmowie z "Super Expressem" aspirantka sztabowa Ewa Murmyło, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Słubicach.
W wyniku wypadku, kierujący pojazdem zmarł.
Policja nie podała, czy był on pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających. Zdarza się też, że w pojazdach przewożone są niedozwolone substancje i dlatego kierowcy uciekają przed policją. Niestety bardzo często takie ucieczki kończą się tragedią.
źródło: se.pl