Kucharz ze Świdnicy fałszował banknoty. Szokujące tłumaczenie mężczyzny!
Kucharz ze Świdnicy od 2012 roku fałszował banknoty. Miały one łączną wartość ponad 55 tys. złotych.
51-letni kucharz w swoim mieszkaniu stworzył "manufakturę" banknotów.
W miejscu zamieszkania zostało przeprowadzone przeszukanie, gdzie ujawniliśmy sprzęt służący do produkcji fałszywych banknotów. Były tam skanery, komputer, gilotyna do cięcia papieru.
- mówił prokurator rejonowy Marek Rusin.
Piotr S. działał w ten sposób, że przychodził do sklepu, gdzie robił drobne zakupy, a w czasie płacenia i wydawania reszty, zagadywał kasjera, by odwrócić jego uwagę. Następnie brał resztę i proceder ten powtarzał w innych sklepach. W efekcie do obiegu wprowadził banknoty o wartości ponad 55 tysięcy złotych.
W efekcie Piotrowi S. przedstawiono 442 zarzuty dotyczące produkcji i wprowadzania do obiegu fałszywych banknotów o nominałach 200, 100 i 50 zł w okresie od lutego do grudnia 2021 roku.
- informuje swidnica24.pl
"Obrotny" kucharz właśnie został skazany na 6 lat więzienia. Jak przekazał prok. Marek Rusin:
Sąd Okręgowy w Świdnicy wymierzył mężczyźnie karę 6 lat pozbawienia wolności, orzekł również grzywnę w wysokości 10 tys. złotych, obowiązek naprawienia szkody w zakresie wyłudzonych towarów, za które płacił fałszywymi pieniędzmi, jak również przepadek korzyści majątkowych, które sprawca osiągnął z tego przestępstwa.
Wyrok nie jest jeszcze prawomocny, natomiast w toku sprawy 51-latek swoje czyny tłumaczył pandemią i utratą pracy.
Był z zawodu kucharzem i podczas pandemii stracił pracę. Tłumaczył, że w ten sposób chciał zapewnić utrzymanie sobie i swojej rodzinie
- relacjonował. prok. Rusin.
źródło/cytaty: https://swidnica24.pl