Ksiądz z Torunia nagle przerwał mszę. Szokujący incydent w kościele!
Wierni, którzy brali udział w mszy w kościele pw. Miłosierdzia Bożego i św. Siostry Faustyny Kowalskiej w Toruniu, stali się świadkami nietypowej sytuacji.
Zdarzenie miało miejsce w niedzielę 23 listopada 2025 r. W kościele trwała msza i większość wiernych skupiona była na tym, co dzieje się na ołtarzu i odprawianej liturgii. Tymczasem za plecami wiernych działo się coś dziwnego!
Jak informuje toruński serwis "Nowości":
...według relacji świadków ksiądz miał przerwać nabożeństwo i oznajmić, że żałuję, że nie odprawia mszy tyłem do wiernych i widzi co się dzieje w świątyni.
Okazało się bowiem, że:
Ktoś pod chórem miał "majstrować" przy skarbonce.
Po tych słowach duchownego, jeden z wiernych ruszył do tyłu, by sprawdzić, co się dzieje. Jednocześnie słowa księdza z pewnością spłoszyły złodzieja.
Jak przekazała parafia, już wcześniej miały miejsce podobne zdarzenia. Jednak nigdy przy pełnym kościele.
Wszystkie miały miejsce w świątyni pustej, bez wiernych. Ten ostatni incydent był podczas mszy i raczej nie łączyłbym go z próbą kradzieży, a jakimś niestandardowym działaniem. Powstał dziwny szmer i konieczne było zareagowanie.
Jak zauważają duchowni, nie wszyscy przychodzą do kościoła z czystymi intencjami. Zdarzają się bowiem kradzieże kieszonkowców, czy okradanie kościelnych skarbon.
ZOBACZ TEŻ: Proboszcz z Pustelnika przekazał straszne wieści! "Z bólem serca chciałem poinformować..."
źródło: https://nowosci.com.pl/