Andruszkiewicz ostro o "tęczowych małżeństwach". To próba obejścia polskiej Konstytucji!
Adam Andruszkiewicz (35 l.) to sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP i zastępca jej szefa. W rozmowie dla TV Trwam polityk skomentował wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE dotyczący małżeństw jednopłciowych.
TSUE w swoim wyroku narzuca Polsce uznanie małżeństw jednopłciowych. Takie rozstrzygnięcie zapadło pomimo tego, że zgodnie z Polskim prawem, małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł we wtorek na kanwie sprawy z Polski, że państwo członkowskie ma obowiązek uznać małżeństwo pary tej samej płci zawarte legalnie w innym kraju UE, nawet jeśli prawo tego państwa nie uznaje tego typu związków.
- podaje TVP Info*
O ten wyrok został zapytany Adam Andruszkiewicz w TV Trwam. Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP stwierdził, że jest to bardzo niebezpieczny precedens.
Polska jednak:
„nie podda się terrorowi »tęczowych« wyroków, które mają za zadanie wprowadzać inżynierię społeczną i niszczyć w Polsce rodzinę”.
Andruszkiewicz uważa także, że tego typu rozstrzygnięcie jest naruszeniem suwerenności Polski:
Wchodząc do Unii Europejskiej, zastrzegliśmy sobie jasno, że w sprawach chociażby stanowienia prawa będziemy suwerennym, niepodległym państwem. I nie życzymy sobie tego, żeby dzisiaj jakiś nieokreślony sędzia czy jakiś urzędnik z Brukseli mówił Polakom, co jest w Polsce legalne, a co jest nielegalne. Jeśli się na to zgodzimy, to będzie oznaczało, że Polska przestała być krajem suwerennym.
Przypomnijmy także, że są kraje, w których zawierane są związki małżeńskie nawet 9-letnich dziewczynek z dorosłymi mężczyznami. Czy w myśl "logiki" UE i takie związki powinniśmy akceptować?
*cyt. https://www.tvp.info/