Kurski uderza w Morawieckiego. "Ociera się to o żart"

0
0
Jacek Kurski
Jacek Kurski / Fot. Wikimedia Commons

Były prezes TVP postanowił publicznie włączyć się w nabrzmiewający spór w PiS. Polityk ostro zaatakował byłego premiera Mateusza Morawieckiego, popierając tezę, że jest on obciążeniem dla partii, aby ponownie zachęcić do siebie wyborców, którzy przerzucili głosy na inne prawicowe partie.

Zdaniem Kurskiego "deklaracje b. premiera dalece wykraczają poza mandat naszego środowiska, a chwilami przekraczają granice politycznej śmieszności". - Śmieszność polega na ogłaszaniu się premierem wbrew zdrowemu rozsądkowi. Wbrew strategii Partii, która zaatakowana unika triumfalizmu, walczy o przeżycie, WSPIERA REPRESJONOWANYCH KOLEGÓW i w mozole buduje alternatywę dla Polaków. Wbrew Partii, której Prezes w kontekście przyszłego premiera nie tak dawno (na Pl. Zamkowym) wymieniał inne nazwisko, i jeśli nawet czynił to czysto kurtuazyjnie to każdemu szanującemu hierarchię w PiS powinno to nakazywać nieco powściągliwości. PMM (Mateusz Morawiecki – red.) w końcu obwołuje się premierem wbrew arytmetyce i potencjalnym koalicjantom - wskazał.

Były prezes TVP zauważył, że doszło do „złamania odwiecznego zwycięskiego paradygmatu Jarosława Kaczyńskiego, że na prawo od PiS nie ma realnej konkurencji politycznej”, co zaowocowało spadkiem poparcia partii kierowanej przez Jarosława Kaczyńskiego. Na tym swoje wzrosty zbudowało środowisko Grzegorza Brauna czy Konfederacja.

Jacek Kurski ocenił, że jeżeli PiS chciałby tych wyborców przyciągnąć spowrotem, to „naiwnością jest wyobrażać sobie by wyborcy ci mieli teraz wziąć sobie na sztandar premiera, od którego się odwrócili i z powodu którego zmienili swoje polityczne preferencje. Ociera się to o żart.”

W jego ocenie do sukcesu PiS doprowadzi odcięcie się od niektórych decyzji rządu Mateusza Morawieckiego. - Jest teraz oczywiste dla myślących realistycznie o dobru Polski ludzi prawicy, że przyszły premier musi się tym różnić od Mateusza Morawieckiego czym Karol Nawrocki różni się od Andrzeja Dudy - wskazał. Inną z jego recept jest postawienie na polityków młodego pokolenia.

Wpis Jacka Kurskiego wywołał nerwowe reakcje stronników Mateusza Morawieckiego. W kontrze do byłego prezesa TVP wypowiedzieli się m.in. Piotr Müller czy Paweł Jabłoński. Do jego słów zdecydował się odnieść także sam prezes PiS, Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem wpis Kurskiego jest "wydarzeniem niefortunnym". Kaczyński starał się także umniejszać rangę sporów w PiS. - Takie spory, jakie w tej chwili z błahego powodu zaczęły się toczyć, wybuchły, powinny się jak najszybciej skończyć i mam nadzieję, że się szybko skończą - podkreślił.

Źródła: rp.pl, x.com, rmf24.pl
 

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną