Tragedia w polskich Tatrach! Śmierć na miejscu!
Ratownicy TOPR przekazali smutne informacje dotyczące młodego turysty.
Kilka dni temu Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe informowało, że w górach jest już zima oraz, że osoby, które planują wędrówki, powinny mieć raki, czekan i kask.
...w Tatrach od kilku tygodni panują zimowe warunki. Po ostatnim ociepleniu w niektórych miejscach śnieg stał się bardzo twardy‼️
Są to warunki, w których wymagane jest użycie RAKÓW, czekana oraz kasku ‼️
Tymczasem już 15 grudnia 2025 r. doszło do śmiertelnego wypadku. Jak przekazali TOPR-owcy:
Ratownikom pozostał smutny obowiązek transportu ciała do Zakopanego.
Do tragedii doszło na Orlej Perci, gdzie wybrał się turysta. Ratowników zaalarmowała mama młodego mężczyzny. Niedługo później znaleziono jego ciało.
...do TOPR dotarło zgłoszenie od matki dwudziestolatka, który wybrał się samotnie w dniu wczorajszym na Orlą Perć i nie ma z nim kontaktu.
Po sprawdzeniu schronisk i potwierdzeniu z policji, że telefon zaginionego nadal loguje się w Tatrach podjęto poszukiwawczy lot śmigłowcem.
Krótko potem ratownicy wypatrzyli zwłoki młodego turysty, który spadł kilkaset metrów z rejonu Kozich Czub do doliny Koziej.
Po tej tragedii, Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe ostrzega przed trudnymi warunkami, jakie panują w górach.
Niewielka warstwa śniegu jest miejscami twarda i zlodowaciała. Spod śniegu wystaje wiele skał.
Poruszanie się w stromym terenie wymaga bardzo dobrych umiejętności chodzenia w rakach i używania czekana. W następnych dniach prognozy nie zapowiadają poprawy warunków.
- podano w komunikacie.