Polscy i światowi politycy w sieci międzynarodowej sekty? Powiązania idą na przekór deklaracjom ideowym

0
0
Sejm
Sejm / Fot. Piotr VaGla Waglowski/Wikimedia Commons

Co łączy Trumpa, Putina i Grzegorza Brauna? Jak twierdzi dr Anna Mandrela, jest to Chabad Lubawicz.

"Mamy do czynienia z sektą"

Dr Mandrela podkreśla, że "co innego judaizm, a co innego Chabad Lubawicz". 

Bardzo wiele osób tego nie rozumie, że tutaj mamy do czynienia z jakąś sektą, która nawet w ramach tzw. tradycyjnego judaizmu nie była akceptowana, ale dzisiaj to ona znacznie dominuje - wskazuje w jednym ze swoich filmów.

Jak wskazuje, Chabad Lubawicz to wpływowa grupa chasydzka o specyficznej doktrynie, która celuje w osoby na szczytach władzy, promując publiczne obchody Chanuki jako narzędzie soft power. W jednym ze swoich wpisów przypomniała, że w tradycji żydowskiej świętowanie chanuki nie miało publicznego charakteru.

Sieć tajemnych powiązań

Według Mandreli, tacy politycy jak Grzegorz Braun, Donald Trump czy Władimir Putin realizują cele Chabad Lubawicz, choć teoretycznie tak wiele ich dzieli. Zarówno Trump, jak i Putin są otwarcie powiązani z tą organizacją. Córka Prezydenta USA, Ivanka Trump przeszła na judaizm i wraz z mężem Jaredem Kushnerem jest blisko związana z Chabad (Mandrela nazywa to "w sekcie"). Kushnerowie mają bezpośrednie kontakty z rabami Chabadu. Trump jako prezydent (i kandydat) wielokrotnie celebruje Chanukę w Białym Domu – w grudniu 2025 r. zrobił to tradycyjnie. W 2024 r. (jeszcze jako kandydat) modlił się nad grobem Menachema Mendla Schneersona (przywódcy Chabadu, zmarłego w 1994 r., uważanego przez niektórych chasydów za mesjasza). Jak wskazuje dr Mandrela Trump jest pod "dużym wpływem Chabad Lubawicz", co przekłada się na jego decyzje (np. plan pokojowy wobec Ukrainy, osłabianie NATO/UE). Mandrela łączy to z heglowską dialektyką: pozorne konflikty (np. akcje Brauna) prowadzą do syntezy korzystnej dla celów Chabadu 

Podobne powiązania występują w przypadku Władimira Putina.

Po okresie prześladowania w czasach ZSRR, dziś ruch Chabad Lubawicz rozwija się w Rosji jak nigdy dotąd i jest wspierany przez Putina - podkreśla dr Anna Mandrela.

Grzegorz Braun realizuje cele Chabad Lubawicz?

Jak zauważa dr Anna Mandrela, także Grzegorz Braun „realizuje cele Chabadu”, odwracając uwagę od prawdziwych powiązań grupy (głównie z Rosją i USA), promując prorosyjską narrację (np. wyjście z NATO/UE, milczenie o agresji Rosji na Polskę, fałszywe cytaty przypisywane Schneersonowi atakujące Rosjan).

Obszerny rozdział o powiązaniach Putina z Chabad Lubawicz jest w książce Curzio Nitoglia ,,Chabad Lubawicz światowa potęga", a na okładce tej książki widnieje znaczek "poleca Grzegorz Braun". Książkę może i poleca, ale te fakty świadomie przemilcza - wskazuje dr Mandrela.

W innym miejscu publikuje grafikę z podobiznami Trumpa, Muska, Netanyahu i Putina, z komentarzem: "To z nimi powinien walczyć front gaśnicowy".

Nie krytykuję Brauna za gaśnicę tylko za to, że mając taką wiedzę, świadomie stoi po stronie Trumpa i Putina - którzy najbardziej wspierają cele Chabad Lubawicz. Braun w ostatnim czasie robi to poprzez milczenie na temat  prawdziwego celu pokojowego planu Trumpa i strategii USA, poprzez ogranizowanie fałszywych marszy pokojowych, powielanie prorosyjskiej narracji i zadawanie się z podejrzanymi typami, poprzez nawoływanie do Polexitu w chwili gdy tego właśnie chce Trump i Putin. A przez to Braun prowadzi, wielu dobrych ludzi w całkowicie złym kierunku niczym wilk w owczej skórze - podkreśla.

Skoro ważne są wartości katolickie to skąd sojusz z poganami i ludźmi, którzy "srają na Biblię"?

To nie jedyne zarzuty, jakie Mandrela kieruje wobec lidera Konfederacji Korony Polskiej. Wskazuje ona na otaczanie się przez niego ludźmi typu Mateusz Piskorski czy Wojciech Olszański, których poglądy stoją daleko od katolicyzmu, konserwatyzmu i patriotyzmu.

Dlaczego na jedynce w Szczecinie będziecie mieć Piskorskiego, który w 2006 w ramach Samoobrony przyczynił się do zablokowania projektu antyaborcyjnego? Dlaczego na waszych listach będzie Pitoń, który popierał Strajki Kobiet? Skoro ważne są wartości katolickie to skąd sojusz z poganami i ludźmi, którzy "srają na Biblię"? Musicie zrozumieć, że te wartości są dla Frontu Gaśnicowego jedynie pozorne a tak naprawdę nie mają one żadnego znaczenia. Ich prawdziwym celem jest budowanie  frontu prorosyjskiego i antyeuropejskiego  ponad podziałami i niezależnie od tego, czy w tym froncie będą ludzie o poglądach katolickich czy pogańskich, antyaborcyjnych czy proaborcyjnych, socjalistycznych czy wolnorynkowych - zauważa.

Źródło: x.com

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną