Katolik zostanie brytyjskim monarchą ?
Brytyjski rząd chce zmienić obowiązujące od ponad 300 lat zasady sukcesji brytyjskiego tronu. Premier David Cameron i jego zastępca Nick Clegg, zamierzają wprowadzić rewolucyjne zmiany, dzięki którym monarchą będzie mógł zostać katolik, a córki rodziny królewskiej nie będą dyskryminowane przy dziedziczeniu korony.
Obowiązujące dziś zasady sukcesji reguluje Ustawa o następstwie tronu (Act of Settlement) z 1701 roku. Zgodnie z rozwiązaniami w niej zawartymi, na brytyjskim tronie nie może zasiąść katolik, ani osoba będąca z katolikiem w związku małżeńskim.
Ponadto, nawet gdy pierwszym potomkiem pary królewskiej jest dziewczynka, a kolejnymi chłopcy, pierwszeństwo w dziedziczeniu korony mają i tak potomkowie płci męskiej. Obecna Królowa Elżbieta II została monarchą tylko dlatego, że nie posiadała braci.
Zdaniem premiera normy te powinny ulec zmianie, a proponowane przez rząd rozwiązania dopuszczałyby do objęcia tronu osoby wyznania katolickiego oraz ustanawiały pierwszeństwo do korony dla pierworodnego dziecka pary monarszej, bez względu na jego płeć.
Wiążą się z tym jednak nowe problemy i komplikacje, ponieważ brytyjski monarcha jest jednocześnie głową kościoła anglikańskiego. Oprócz tego zmiany musiałyby uzyskać akceptację rządów wszystkich 16 państw, których głową jest brytyjski monarcha. David Cameron twierdzi, że trwają już z nimi rozmowy na ten temat.
Oficjalnie Pałac Buckingham nie zajmuje stanowiska w kwestii zmian Ustawy o następstwie tronu, jednak przypuszcza się, że rząd uzyskał ciche pozwolenie Królowej na rozpoczęcie negocjacji z wszystkimi krajami Wspólnoty Narodów.
Sprawa stała się pilna w kontekście bliskiego ślubu księcia Williama i Kate Middelton. Gabinet premiera Camerona chce aby ewentualne potomstwo księcia zostało już objęte nowymi zasadami dziedziczenia.
Opracował: Kuba Klimkowicz
Na podstawie: www.telegraph.co.uk
Na fotografii flaga Wielkiej Brytanii.
Źródło: prawy.pl