Współczesne państwo niewolnicze
/
Trudna do wyobrażenia dla zwykłego człowieka kwota zadłużenia państwa i powszechność tego zjawiska w obecnym czasie daje do myślenia. Jak to jest, że w ciągu 20 lat kolejne rządy nikogo nie pytając o zgodę zadłużyły Polskę na bilion zł?
Wydaje się, że wynika to z samej natury współczesnego państwa. Państwa, które zajmuje się wszystkim, każdym aspektem ludzkiego życia, oczywiście w celu zapewnienia swoim obywatelom pełnej szczęśliwości.
Do wywiązania się z tego zadania państwo potrzebuje jednak środków. Owe środki natomiast pozyskuje z podatków. A skoro ma się zajmować wszystkim, więc i środków musi mieć dużo.
Tak to obywatel państwa staje się przede wszystkim płatnikiem podatków. Ale człowiek jest tylko człowiekiem i więcej niż obecne 80% wszelkiego rodzaju podatków zapłacić nie jest w stanie. To wiedzieli już Rzymianie, pozostawiając niewolnikom prawo do zatrzymania 10% zarobków.
I tu pomocną dłoń wyciągają bankierzy: jeśli już więcej nie da się z podatnika wycisnąć, to proszę bardzo - pożyczą, a długi będzie spłacać podatnik i potomkowie podatnika. Członkowie rządu nie ponosząc faktycznie żadnej odpowiedzialności za swoje czyny sprzedają więc w wielopokoleniową niewolę obywateli własnego państwa.
Dla zapewnienia spokoju wystarczy karmienie ludu rządową propagandą jakoby byli wolnymi ludźmi w wolnym kraju. W tym ujęciu staje się również zrozumiałe zjawisko wymierania populacji tego rodzaju państw. Skoro dominuje czynnik finansowy, a obywatel jest przede wszystkim płatnikiem podatków, wszelkie sytuacje niezdolności do tej podstawowej funkcji są niepożądane.
Cóż więc bardziej niepożądanego jak niezdolność trwająca 20 lat - tyle, ile trwa wychowanie i edukacja dziecka. To nie może się opłacać. Bardziej opłaca się sprowadzać imigrantów, którzy natychmiast są gotowi do podjęcia pracy i oczywiście płacenia podatków. Nie opłaca się również życie emerytów. Dla takiego państwa zgon człowieka nieproduktywnego staje się obywatelską przysługą.
Remedium jest jedno: zerwać ostatecznie z dogmatem socjalizmu jakoby zadaniem państwa było zbudowanie raju na ziemi regulując każdy szczegół ludzkiego życia. Przeciwnie: państwo jako konieczny organ życia społecznego musi zapewnić tylko przestrzeganie prawa oraz bezpieczeństwo swoich obywateli i nic ponadto. Z resztą ludzie poradzą sobie sami o ile będą mogli rozporządzać owocami swojej pracy.
Zadłużenie Polski przekroczyło bilion zł, co w przeliczeniu obciąża każdego Polaka na ok. 25000zł. Biblijne 30 srebrników było warte ok. 12000zł. Zakładając, że dług zostanie spłacony w ciągu życia dwóch pokoleń niewolników, sprzedano nas po 30 srebrników od głowy.
Jacek Pietrachowicz
fot. sxc.hu
Źródło: prawy.pl