Destrukcyjna psychoterapia metodą Hellingera

0
0
/

  helingermZbyt wiele osób potrzebujących wsparcia terapeutycznego, zamiast fachowej pomocy, trafia w ręce osób, które stosują kontrowersyjne metody terapeutyczne. Autorzy znani z kart miesięcznika „Egzorcysta", przestrzegają w najnowszej broszurze „Destrukcyjna psychoterapia metodą Hellingera" przed terapią stworzoną przez byłego katolickiego zakonnika Berta Hellingera. Według informacji zawartych w broszurze, terapia Hellingera polega na tym, że pacjent w czasie terapii grupowej w gronie obcych ludzi bez szczegółów opowiada o swoim problemie. Potem z reszty grupy wybierany jest ktoś do odegrania jego roli i ról osób z jego rodziny. Osoby odgrywające role, w trakcie seansu terapeutycznego odczuwają nie tylko cudze emocje ale nawet cudze reakcje fizjologiczne. Można odnieść wrażenie, że w osobę odgrywającą rolę, wciela się inny byt. Odgrywanie ról, czasami wymyka się spod kontroli terapeuty. Dla pacjentów kończy się to stanami lękowymi, depresjami, nadwrażliwością na bodźce, a nawet zniewoleniami demonicznymi i opętaniami. Bert Hellinger urodził się w 1925 roku w Niemczech. Usiłował studiować teologię i pedagogikę. Został katolickim zakonnikiem w 1946 roku i misjonarzem w Afryce. Był zakonnikiem przez 25. lat. Przez 16. lat pracował wśród Zulusów. W 1971 roku wystąpił z zakonu, został psychoanalitykiem i ożenił się poraz pierwszy. Psychoterapeuci specjalizujący się w terapii systemowej, zarzucili terapii Bert Hellinger :
  • brak poszanowania indywidualności i autonomii szukającego pomocy,
  • brak zapewnienia poczucia bezpieczeństwa w relacji klient terapeuta,
  • narzucanie klientowi jednowymiarowej konstrukcji rzeczywistości,
  • rozbudzanie nierealnej nadziei przy jednoczesnym upraszczaniu rzeczywistości,
  • brak rozpoznania potrzeb osób przed terapią i brak opieki po jej zakończeniu,
  • brak odpowiedzialności terapeuty za proces terapeutyczny,
  • zbyt dużą liczbę osób uczestników spotkań terapeutycznych.
Terapia Hellingera, ma zdaniem autorów broszury, wytwarzać krótkotrwałą iluzję dającą poczucie bezpieczeństwa. Iluzję która szybko mija i pozostawia pacjentowi bolesną konfrontację z rzeczywistością. Teorie Hellingera są bardzo popularne. Część z terapeutów ma wykształcenie niezbędne do przeprowadzania terapii, część nie. Terapeutami bywają okultyści, ezoterycy, homeopaci i zwolennicy reinkarnacji. Z kart artykułów zamieszczonych w broszurze, można dowiedzieć się, że zdaniem Berta Hellingera sumienie grupowe łączy dzieci, rodziców, dziadków, rodzeństwo oraz byłych partnerów rodziców. W tym sumieniu trwają nierozwiązane dramaty przodków, które musi rozwiązać potomek. Potomkowie płacą za winy przodków. Sumienie grupowe, ważniejsze jest od indywidualnego. Ludzie są tylko marionetkami porządku grupowego, a nie aktywnymi podmiotami wydarzeń. Leczenie polega na tym, że odgrywający role, nawiązują kontakt z duszami zmarłych, które oddziałują na żywych. Terapeuta niczym szaman uwalnia pacjenta od destruktywnego wpływu dusz zmarłych.  

Źródło: prawy.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną