10 letnia dziewczynka została zamordowana gdy wracała z religii

Jessi Boulus wracała do domu w Kairze z lekcji religii gdy trafiła ją kula, która spowodowała śmierć dziewczynki na miejscu.
Jej rodzice są przekonaniu, że powodem śmierci córki było jej chrześcijańskie wyznanie. Sami przyznają, że rozważali opuszczenie kraju z powodu coraz bardziej napiętej sytuacji i narastających prześladowań mniejszości koptyjskiej, do której należą, jednak ostatecznie postanowili zostać.
Bractwo Muzułmańskie obwinia chrześcijan o usunięcie z fotelu prezydenta ich przedstawiciela Mohammeda Morsiego. Jest to powodem coraz liczniejszych starć i pogromów na tle religijnym.
W kwietniu doszło do ataku muzułmanów na główną świątynie koptów, w czasie gdy odbywał się w niej pogrzeb zabitych dzień wcześniej również w zamieszkach o podłożu religijnym, czterech osób. Budynek nie był chroniony przez siły bezpieczeństwa, co publicznie zarzucił wówczas prezydentowi Egiptu patriarcha Koptyjskiego Kościoła Ortodoksyjnego Tawadros II.
Początkiem lipca w pobliżu miejscowości Nagah Hassan znaleziono ciało martwego muzułmanina. Islamiści natychmiast o jego śmierć obwinili miejscowych chrześcijan i zaatakowali ok. 100 należących do nich domów. Przebywający na miejscu policjanci ewakuowali co prawda kobiety i dzieci, jednak pozostawili mężczyzn bez żadnej ochrony przed wściekłym tłumem. 4 koptów zginęło na skutek pobicia i ugodzeń ostrymi narzędziami.
Jakub Klimkowicz
Źródło: dailymail.co.uk
fot. sxc.hu
Źródło: prawy.pl