Ruch Narodowy zapowiada: tęcza nie stanie na Placu Zbawiciela

0
0
0
/

Podczas piątkowej konferencji prasowej na Placu Zbawiciela, Ruch Narodowy poinformował, że nie dopuści do instalacji "tęczy równości" w centrum Warszawy. Robert Winnicki i Krzysztof Bosak zapowiedzieli też, że RN będzie miał status komitetu ogólnopolskiego a w niedzielę palmową będzie promował kulturę polską na Wileńszczyźnie.

 

Z dziennikarzami w sztabie Ruchu Narodowego spotkał się Robert Winnicki i szef sztabu wyborczego Krzysztof Bosak. Podczas konferencji politycy Ruchu Narodowego zdradzili, że Ruch ma zarejestrowane listy w siedmiu okręgach – Lubuskim, Warszawie, Warmińsko-mazurskim, Lubelskim, Łódzkim, Śląskim i Dolnośląskim. Dzięki rejestracji w siedmiu okręgach, w kolejnych sześciu można się rejestrować bez wymaganej liczby podpisów. Zarejestrowanie list w całym kraju zapewni narodowcom status komitetu ogólnopolskiego i bezpłatny czas antenowy w czasie kampanii. Dodatkowo Ruch Narodowy będzie umieszczany przez instytucje wykonujące sondaże w badaniach, co skoryguje niedoszacowanie poparcia wykazywanego w sondażach poparcia dla komitetów wyborczych w eurowyborach.

 

W niedzielę palmową na Wileńszczyźnie pod kilkudziesięcioma kościołami, gdzie odprawiane są msze św. w jezyku polskim, działacze, Ruchu Narodowego i współpracujący z nimi Polacy z Wileńszczyzny będą rozdawać polskie flagi. Ma to być znak solidarności Polaków z III RP z Polakami z Wileńszczyzny, którzy są prześladowani przez władze Litwy.

 

Władze Litwy prześladują Polaków kradnąc im ziemię – tereny, które powinny zostać zreprywatyzowane polskim właścicielom są przekazywane w ręce Litwinów. Litwa likwiduje polskie szkolnictwo, zabrania Polakom używać polskiej pisowni nazwisk i polskich nazw ulic. Polacy przywiązani do polskości są przez Litwinów karani ogromnymi grzywnami. Litwa nie przestrzega traktatu, gwarantującego Polakom mieszkającym na Litwie ich prawa, zawartego z Polską dokładnie 20 lat temu.

 

Liderzy Ruchu Narodowego przypomnieli, że wsparcie Polonii nie jest związane z kampanią wyborczą tylko wieloletnią tradycją. Tak jak wieloletnią "tradycją" jest pogarda władz III RP dla Polonii.

 

Duże zainteresowanie dziennikarzy wzbudziła kwestia ponownej instalacji tęczy na placu Zbawiciela pod oknami sztabu wyborczego Ruchu Narodowego. Liderzy Ruchu Narodowego zapowiedzieli, że nie dopuszczą do zamontowania na placu Zbawiciela tej instalacji. Działania rozpoczną się we wtorek.

 

W rozmowie z Prawy.pl liderzy Ruchu Narodowego stwierdzili, że są przeciwni instalacji tęczy z trzech powodów. Ich zdaniem jest ona formą agresywnej propagandy, po drugie jest to marnowanie pieniędzy podatników na ekscesy, którym podatnicy są przeciwni, po trzecie zaś tęcza zakłóca ład architektoniczny na placu Zbawiciela – jak to barwie ujął przedstawiciel narodowców - pasuje do placu Zbawiciela „jak świni siodło”.

 

Liderzy Ruchu Narodowego komentując zamieszczone na portalu Prawy.pl wypowiedzi autorki tęczy, która stwierdziła, że krytycy tęczy paląc ją wykluczyli się z debaty publicznej, a środowiska sodmickie powinny być chronione specjalnymi przywilejami przewidującymi surowe kary za homofobiczną nienawiść, uznali że twórczyni sodomickiej tęczy jest marną artystką i zwolenniczką cenzury – podobnymi totalitarystami są i inni lewacy mający usta pełne frazesów o tolerancji. Zdaniem liderów Ruchu Narodowego miejsce Julity Wójcik jeżeli chce ograniczać wolność katolików i ich prawo do obrony przed sodomicką agresja, jest na emigracji. Liderzy Ruchu Narodowego zadeklarowali, że nie cofną się ani krok wstecz, i podejmą walkę z sodomicką agresja.

 

Jan Bodakowski

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

 

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną