Prawnicy: płód ma takie same prawa, jak każdy człowiek

0
0
0
/

Dziecko w łonie matki traktowane jest przez prawo tak samo, jakby się już urodziło. Przysługuje mu choćby prawo do bezpłatnej opieki medycznej. Taką opinię wydali prawnicy z instytutu Ordo Iuris.

 

Ta opinia jest odpowiedzią na wypowiedź Rzecznik Praw Pacjenta, Krystyny Barbary Kozłowskiej, która kontrolę przestrzegania praw dziecka uzależniła od urodzenia się dziecka. Rzecznik Praw Pacjenta powołała się na art. 8 k.c., w myśl którego zdolność prawną uzyskuje człowiek z chwilą urodzenia.

 

Człowiek, w każdej fazie rozwoju ma takie same prawa – tak głosiła konstytucja obowiązująca do 1997 roku – tak stwierdził Trybunał Konstytucyjny w wyroku K 26/96. Oprócz gwarancji ochrony życia ludzkiego w każdej fazie jego rozwoju dawała gwarancje ochrony zdrowia dziecka poczętego i jego niezakłóconego rozwoju. Wraz z uchwaleniem konstytucji z 1997 r. Trybunał Konstytucyjny wyraźnie uznał w sprawie K 26/97, że fakt dosłownego powtórzenia przepisu uznającego Rzeczpospolita Polska za demokratyczne państwo prawne urzeczywistniające zasady sprawiedliwości społecznej „należy uznać za jasny wyraz intencji ustawodawcy konstytucyjnego do przejęcia dotychczasowego kształtu i rozumienia zasady demokratycznego państwa prawnego, tak jak się ona uformowała w praktyce konstytucyjnej, a zwłaszcza w orzecznictwie” TK po roku 1989.

 

Oznacza to, że gwarancje konstytucyjne przewidziane w obecnej Konstytucji RP obejmują zarówno gwarancje ochrony życia ludzkiego w każdej (w tym prenatalnej) fazie jego rozwoju jak i gwarancje ochrony zdrowia dziecka poczętego i jego niezakłóconego rozwoju.

 

- Tym samym, prawa dziecka, które korzysta ze świadczeń medycznych zanim się urodzi, są prawami mającymi umocowanie konstytucyjne i znajdującymi swoje potwierdzenie i konkretyzację w regulacjach ustawowych. Dlatego z faktu powstania luki prawnej w kodeksie cywilnym ignorującej uzyskanie przez Rzeczpospolitą charakteru demokratycznego państwa prawnego, nie można wyciągać wniosków pozbawiających najsłabsze dzieci ich praw, w szczególności praw pacjenta – pisze Ordo Iuris.

 

Jak wyjaśniają eksperci Instytutu, należy otaczać zatem taką samą troską medyczną matkę jak i jej dziecko. Pacjentem jest osoba korzystająca ze świadczeń zdrowotnych, które muszą odpowiadać stanowi aktualnej wiedzy medycznej, ta zaś niewątpliwie traktuje płód jako pacjenta. Ponadto, świadczeń zdrowotnych udziela pacjentowi lekarz, który musi się kierować zasadami etyki zawodowej wyraźnie nakazującej mu (art. 39 Kodeksu Etyki Lekarskiej) w równym stopniu co matkę ciężarną otoczyć troską i dziecko. Wreszcie art. 2 ust. 1 ustawy o Rzeczniku Praw Dziecka, nie pozostawia wątpliwości, że od poczęcia mamy do czynienia z dzieckiem, a zatem i podmiotem praw dziecka.

 

Podobne kryteria obowiązują w prawie międzynarodowym - dziecku przysługują prawa do opieki medycznej na każdym etapie rozwoju. Nawet Konwencja Praw Dziecka ONZ nakłada na Polskę obowiązek uznania prawa dziecka m.in. do maksymalnych udogodnień w zakresie leczenia oraz rehabilitacji, a za sposób realizacji tego prawa uznaje zapewnienie matkom odpowiedniej opieki również przed porodem. Wreszcie Deklaracja Praw Dziecka ONZ z 1959 r. wzywa kraje do zapewnienia dziecku zdrowego rozwoju, m.in. poprzez szczególną ochronę i opiekę dziecku i matce zarówno przed, jak i po urodzeniu.

 

- Stanowczo należy stwierdzić, że wyrażane przez Rzecznik Praw Pacjenta, Krystynę Barbarę Kozłowską sugestie, jakoby dziecko i jego prawa podlegały ochronie prawnej dopiero od momentu jego urodzenia, są pozbawione podstaw prawnych. W szczególności, są bezzasadne w świetle konstytucji oraz unormowań ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, których przestrzeganiem, nie zaś wypaczaniem, ma zajmować się Pani Rzecznik – pisze Ordo Iuris.

 

Michał Polak

za: Ordo Iuris

fot. flickr.com, wikimediacommons

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

 

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną