Sądząc po ostatnich komentarzach posła Pawła Kukiza możliwa jest samorządowa koalicja środowiska Pawła Kukiza i partii Wolność Janusza Korwin-Mikkego. To dobra nowina. Może tym razem głosy oddane na wolnościowców nie będą rozproszone i część z nich nie zostanie zmarnowana.
Jak informuje Paweł Kukiz w jednym ze swoich ostanich wpisów „spotkałem się z Prezesem partii Wolność, panem Januszem Korwin-Mikke. W spotkaniu uczestniczyli panowie Stanisław Tyszka, Sławomir Mentzen i Jacek Wilk. Rozmawialiśmy o ewentualności wystawienia na listy wyborcze do sejmików wojewódzkich wspólnych kandydatów K'15 i partii Wolność. Ciekaw jestem, co o takim rozwiązaniu myślicie? Zaznaczam, że decyzje jeszcze nie zostały podjęte".
W kolejnym swoim wpisie Paweł Kukiz napisał „oko_press (światopoglądowo matecznik Żakowskiego) zbadało teoretyczny rozkład poparcia w blokach: 1.PiS 2.PO, N, SLD, PSL 3.Lewicowa koalicja Biedronia i .... oddzielnie #Kukiz15 i #_Wolność, na dodatek nie biorąc pod uwagę możliwości powstania wspólnego dla obu opcji (K'15 i W) bloku Wolnościowego. Dlaczego? Bo inaczej nie pasowałoby do tezy, że #pisorgpl traci większość".
Widać więc, że pomysł wspólnego startu Kukiza i Korwin-Mikkego jest dla Pawła Kukiza atrakcyjny. Komentując doniesienia Pawła Kukiza zdradzę, że prowadzone są rozmowy między Kukizem a Prawicą RP Marka Jurka (partii która opowiada się podobnie jak Kukiz za JOW). Taki szeroki sojusz sił prawicowych byłby niewątpliwie atrakcyjny dla wyborców.
Rozmowy między Kukizem a Korwin-Mikkem spotkały się z różnym przyjęciem prawie tysiąca osób komentujących wpis Pawła Kukiza o potencjalnej koalicji jego środowiska z środowiskiem Korwin-Mikkego.
Rozmowy między Kukizem a Korwinem spotkały się z różnym przyjęciem prawie tysiąca osób komentujących wpis Pawła Kukiza o potencjalnej koalicji jego środowiska z środowiskiem Korwina.
Część komentatorów wpisu Kukiza sprzeciwiła się współpracy z Korwin-Mikkem, argumentując, że sprzeciwił się on jednomandatowym okręgom wyborczym, jest oszustem, pasożytem, trupem politycznym. Jednocześnie ci sami internauci proponowali współpracę z Wolnością ale bez Janusza Korwin-Mikkego (ignorując to, że Wolność to Korwin, i bez Korwina Wolności nie ma, podobnie jak bez Kukiza nie ma środowiska Kukiza).
Zwolennicy koalicji z Januszem Korwin-Mikkem przypominali, że Wolność ma struktury terenowe, których nie ma Kukiz, a współpraca byłaby korzystna i dla Kukiza i dla Korwina - do obsadzenia jest kilkadziesiąt tysięcy miejsc w samorządach
Wśród przeciwników koalicji, prócz sympatyków Kukiza, znaleźli się też sympatycy Korwin-Mikkego uznający, że klub Kukiz nie ma jednolitych poglądów - część posłów Kukiza ma poglądy lewicowe, które są nie do zaakceptowania przez sympatyków Korwina.
Niektórzy komentatorzy proponowali jeszcze szerszą koalicję od Kukiza, przez Adama Słomkę, Korwin-Mikkego, Grzegorza Brauna, Mariana Kowalskiego aż do narodowców. Pojawiły się też, głosy wyrażające żal, że nie było takiej wspólnej listy w wyborach do Sejmu.