
Zmarł 7 latek przygnieciony przez witacz (rodzaj bramy przy wjeździe) w Białce Tatrzańskiej. W poniedziałek niedaleko hotelu Bania witacz zawalił się na chłopca i jego 70 letnią babcię. Kobieta zmarła mimo reanimacji. Chłopiec był leczony w Uniwersyteckim Szpitala Dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu. Obecnie prowadzone jest śledztwo Istnieje przypuszczenie, że witacz zawalił się wskutek silnego wiatru.
Zakopiańska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie okoliczności tragedii i ustala, czy konstrukcja została postawiona we właściwy sposób. Z ekspertyzy Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Zakopanem wynika, że drewniana konstrukcja była postawiona nielegalnie, bez wymaganych zezwoleń, a nikt nie chce się przyznać do tej inwestycji.
Źródło: podhale24.pl