Fotorelacja. Marzec 68 według Muzeum Historii Żydów. Żydowska narracja w duchu ekstremy lewicowej

0
0
0
/

PiS planuje budowę muzeum powstania w warszawskim getcie. Do tej pory nie powstał gmach Muzeum Historii Polski. Jest za to w stolicy Muzeum Historii Żydów Polskich. O jego budowie zadecydował Lech Kaczyński, który jako prezydent Warszawy przeznaczył z pieniędzy podatników na budowę Muzeum Historii Żydów 40.000.000 złotych i działkę wartą 130.000.000 złotych. Z pieniędzy podatników na budowę żydowskiego muzeum Ministerstwo Kultury przeznaczyło kolejne 40.000.000. Według portalu Cultura pl „Gmach [Muzeum Historii Żydów Polskich] za 200 mln zł po połowie finansują Ministerstwo Kultury i miasto Warszawa". Samo Muzeum twierdzi, że „strona publiczna sfinansowała budowę budynku muzeum (koszt inwestycji: ok. 180 mln zł; inwestycja przeprowadzona przez Miasto Stołeczne Warszawa) oraz pokrywa większość bieżącego budżetu". Czyli: za pieniądze polskich podatników powstało muzeum, które na swojej stałej ekspozycji podaje, że Polacy wymordowali Żydów w Jedwabnym, a na wystawie czasowej z okazji marca 68 przedstawia opowieść, która wydaje się być osadzona na fundamencie neomarksistowskich zabobonów. W Muzeum Historii Żydów Polskich Polin z okazji 50 rocznicy wydarzeń marcowych można obejrzeć wystawę czasową "Obcy w domu. Wokół Marca '68". W czwartki wstęp na wystawę czasową i stałą jest za darmo. Wchodzących może zaszokować na wejściu bramka do wykrywania metali, obszukiwanie ciała ręcznym wykrywaczem metalu, prześwietlanie i przeszukiwanie toreb. Wystawę rozpoczynają plansze, które mają zasugerować zwiedzającym, że marzec 68 w PRL był częścią eksternistycznie lewicowej rewolucji na Zachodzie. Z plansz widzowie dowiadują się, że „na zachodzie młodzież młodzież buntowała się przeciwko wzrastającemu konsumpcjonizmowi". Czyli: Muzeum Historii Żydów wmawia zwiedzającym, że ordynarna komunistyczna rewolucja gloryfikująca oprawców w stylu Mao, Hồ Chí Minh czy Che Guevare, była protestem idealistycznych ascetów. Takie przedstawienie zachodniej komunistycznej rewolucji 68, kreowanej przez Muzeum Historii Żydów na demokratyczny protest, ilustrują wyświetlane plakaty pro aborcyjne i propagujące idee Czarnych Panter – rasistowskiego marksistowskiego ugrupowania terrorystycznego murzynów z USA. Na półce, na której miały być utwory „pisarzy, którzy po marcu musieli opuścić kraj" można zobaczyć książki Pawła Jasienicy, a emigrantem marcowym nie był, lecz żołnierzem 5 Brygady Wileńskiej AK mjra Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" i został z komunistycznego więzienia zwolniony po interwencji Bolesława Piaseckiego znienawidzonego przez Żydów za rzekomy antysemityzm. Według wystawy o marcu 68 antysemickie czystki rozpoczęły się od antysemickich czystek w komunistycznym aparacie represji w 1956 roku – czyli według żydowskiego muzeum destalinizacja była antysemicka. Zaangażowanie Żydów w komunizm jest na wystawie o marcu 68 pokazywane jako wyraz idealizmu. Takim idealistycznym ruchem w który angażowani się młodzi Żydzi miało być harcerstwo walterowskie. Na wystawie eksponowana jest czerwona chusta należąca do Andrzeja Kuronia (brata Jacka Kuronia, który jak mi się wydawało emigrantem marcowym, ani nawet Żydem nie był). Jak informuje Muzeum Historii Żydów polska młodzież w latach 60 była konformistyczna. Na jej tle wyróżniali się walterowcy, którzy konformistami nie byli, tylko przejawiali „aktywną postawę wobec rzeczywistości" i „troskę o najsłabszych". Na kolejnych planszach przedstawieni są główni bohaterowie marca  -jako ci, którzy walczyli o demokrację): Adam Michnik, Jan Tomasz Gross, Seweryn Blumsztajn. Wyjątkowo zabawna jest plansza ilustrująca miejsca protestów w marcu. Każde z nich oznaczone jest powiewającą czerwoną flagą, chociaż były to polskie patriotyczne protesty o charakterze antykomunistycznym. Wśród wymienionych uczestników marca w Warszawie nie ma ani Antoniego Macierewicza, ani Janusza Korwina-Mikke. Na kolejnych planszach obok stalinowskiego plakatu z ZSRR, plakatu komunistycznego z PRL, jako rzekomo ideowo identyczny przedstawiony jest plakat Stronnictwa Narodowego z II RP. Najfajniejsza jest ostania część wystawy przedstawiająca rzekomych współczesnych kontynuatorów antysemityzmu z marca 68. Są nimi przeciwnicy imigracji, Niemiec, homoseksualistów, Sorosa, PO, Nowoczesnej, TVN, Gazety Wyborczej, KOD, oraz osoby opisujące zachowanie Żydów w czasie wojny i po niej. Do współczesnych antysemitów zaliczono Magdalenę Ogórek oraz Rafała Ziemkiewicza. Po protestach  twarze i nazwiska zasłonięto, ale ich wpisy w internecie i artykuły zostawiono. Na wystawie jako przykład polskiego antysemityzmu jest: fragmenty artykułów Rafała Ziemkiewicza „Nagonka na Polskę" z „Do Rzeczy" zilustrowanego zdjęciem mobilnego billboardu z napisem "Death Camps Were Nazi German" i artykułu „Żydzi do Gazy" z portalu Interia, fragmenty felietonów „Muzeum POLIN szykuje antypolską hucpę na rocznicę Marca'68" i „Dość już „walki z antysemityzmem" i bajek o „Rzeczypospolitej Przyjaciół"! Izrael to nie Tewje Mleczarz " Katarzyny TS z portalu „W prawo", wywiad z Wojciechem Cejrowskim o komuchach z tygodnika „Do Rzeczy", wypowiedź w Polskim Radiu 24 Piotra Nisztor z Gazety Polskiej codziennie „jeśli dzisiaj ktoś występuje w roli rzecznika Izraela, to może warto byłoby żeby po prostu trzy razy zastanowił się czy nie oddać polskiego obywatelstwa i zamienić je na obywatelstwo izraelskie". Za współczesną godną potępienia mowę nienawiści na miarę antysemityzmu Muzeum Historii Żydów Polskich uznało wypominanie Markowi Borowskiemu jego żydowskiego pochodzenia i krewnych komunistycznych oprawców, krytykowanie Sorosa, przypominanie o zbrodniach Niemców na Polakach, krytykowanie bredni wypisywanych przez Jerzego Kosińskiego, pisanie o uprzywilejowanej pozycji komunistów i ich potomstwa, krytykę roszczeń żydowskich wobec Polski, krytykowanie Zygmunta Baumana, feministek, walki lewicy z konserwatywnymi wartościami, opowiadanie się za niedopuszczeniem do islamskiej imigracji do Polski, działalność ONR. Jak informuje na swoich planszach Muzeum Historii Żydów współczesną mowę nienawiści na miarę antysemityzmu szerzy „Do Rzeczy", „Gazeta Polska", „Gazeta Warszawska", „Najwyższy Czas", „Polska Niepodległa", „Sieci".    

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną