Posłanka PO nazywa uczestników Marszu Niepodległości "neonazistami". "Świat znowu zobaczy nacjonalistyczną burdę"
/
"Jak Pani nie wstyd?" – zareagował Krzysztof Bosak. "Gdy widzę, że poseł RP używa słowa „neonazista” w stosunku do setek tysięcy ludzi, patriotów, coś się we mnie łamie. Wychowano mnie tak żeby nie obrażać kobiet. Jednak dla Pani zrobie wyjątek: Jest Pani ludzkim śmieciem i jako śmieć zasługuje Pani na wszystko co najgorsze. Tfu." – skomentował internauta. "Gdyby chciała Pani pomaszerować z neonazistami to musi się Pani wybrać do Berlina. Tam takie marsze pod ochroną niemieckiej policji są bardzo częste" – czytamy w komentarzach. "Obraża Pani wszystkich, którzy biorą udział w Marszu, nie mając skrajnych poglądów. Świadczy to albo o chamstwie, albo bezkresnej głupocie, choć podejrzewam jedno i drugie." – zauważył inny.Czy to, że @prezydentpl nie stanie na czele #MarszNiepodległości na który wcześniej zaprosił wszystkich Polaków, znaczy, że neonaziści zdecydowali, że nie będą 11.11.2018. udawać, że nie są neonazistami? Hej‼️ #PiS.ie, czy to znaczy, że świat znowu zobaczy nacjonalistyczną burdę?
— Iza Leszczyna✌️?? (@Leszczyna) 29 października 2018
Źródło: prawy.pl