Kwota 1 266 tys. zł odebrana repatriantom, a przekazana na potrzeby uchodźców przez Komisję Finansów Publicznych na jej czwartkowym posiedzeniu, w piątek podczas nadzwyczajnego posiedzenia Komisji Finansów Publicznych została przeniesiona do rezerwy celowej na potrzeby repatriantów.

Zmiana wcześniejszej decyzji, podjętej głosami koalicji PO-PSL nastąpiła po interwencji klubu Prawa i Sprawiedliwości, który ostro sprzeciwił się takiemu traktowaniu Polaków na Wschodzie oraz ich potrzeb.

- Dzisiaj w tej sprawie zwracaliśmy się do pani marszałek jako klub. Po posiedzeniu Sejmu odbyło się posiedzenie Komisji Finansów Publicznych i kwota 1266 tys. została przywrócona na to samo, czyli do rezerwy celowej nr 13 „pomoc dla repatriantów” - relacjonowała Elżbieta Rafalska.

Mechanizm działania rządu, jaki nakreśliła, jest bardzo prosty: najpierw daje się repatriantom pozór, iż na ich cele przeznacza się 10 mln, a następnie w ciągu roku zabiera te pieniądze, by w konsekwencji oświadczyć, że repatrianci nie są zainteresowani przyjazdem do Polski.

Efekt? W tym roku do Polski przyjechało o połowę mniej repatriantów niż w roku ubiegłym.

Relacja z czwartkowego posiedzenia Komisji Finansów Publicznych

AW

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.