Wspólna strategia przezwyciężania kryzysu migracyjnego to wiodący temat rozpoczętego w środę w Valettcie (Malta) szczytu UE-Afryka. Szczyt – jak podkreślają jego uczestnicy – ma zapewnić narzędzia do opanowania napływu migrantów do Europy.

UE ma na nim zaproponować zwiększenie pomocy dla krajów Afryki w zamian za pomoc w powstrzymaniu bezprecedensowego napływu imigrantów i uchodźców do Europy, włącznie z repatriacją tych, którzy okażą się być imigrantami ekonomicznymi.

W tym roku, a przecież jeszcze się on nie skończył, do państw Unii Europejskiej przedostało się około 800 tys. migrantów, z czego jedna czwarta pochodziła z Afryki, przy czym ponad 3400 osób zmarło, usiłując pokonać Morze Śródziemne.

Komisja Europejska przeznaczyła 1,8 mld euro na projekty związane z opanowaniem napływu migrantów. Ponadto zwróciła się do państw 28, aby również zaangażowały się te działania.

Należy spodziewać się, iż minie wiele czasu, zanim uda się opanować sytuację. Nie wiadomo przy tym, jak efektywnie zostaną spożytkowane przeznaczone na to fundusze, jako że znając rozrzutność i marnotrawstwo unijnych oficjeli, trudno mieć jakiekolwiek złudzenia, iż do nadużyć dochodzić nie będzie.

Przedstawiciele państw członkowskich UE mają w czwartek zaaprobować plan działań oraz wypracować wspólne oświadczenie w tej kwestii. Stanowisko Polski będzie na szczycie reprezentowane przez premiera Czech Bohuslava Sobotkę. Następnie odbędą się rozmowy bilateralne, co do których należy się spodziewać, iż będą dotyczyły zacieśnienia współpracy z Turcją oraz sposobów zredukowania liczby napływających uchodźców.

Julia Nowicka

Źródło: EUbusiness

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.