A przynajmniej tak zapowiada Prawo i Sprawiedliwość. Dzisiaj wpłynie do Sejmu projekt ustawy zmieniający ustawę o systemie oświaty, który przywróci obowiązek szkolny dzieci do 7 roku życia.

Tym samym odwrócona zostanie szkodliwa pseudoreforma zmuszająca sześciolatki do pójścia do szkół. Przywrócona zostanie obowiązkowa edukacja przedszkolna w wieku 6 lat. Zmianie ulegnie podstawa programowa, skutkiem czego dzieci w zerówkach będą miały naukę czytania i pisania. Dziecko sześcioletnie będzie mogło rozpocząć edukację w szkole jedynie na wniosek rodziców i po uzyskaniu pozytywnej opinii psychologa.

Zmiany nastąpią również w kompetencjach kuratora, które zostaną rozszerzone. - Przywracamy weto kuratora oświaty w sprawie likwidacji szkół. Wymagana będzie opinia kuratora jeśli chodzi o opiniowanie sieci szkół – wyliczała przedstawiciel posłów-wnioskodawców Marzena Machałek (PiS). Przywrócony zostanie także obowiązek opiniowania przez kurarora planów publicznych placówek doskonalenia nauczycieli.

Zgodnie z nowymi przepisami minister oświaty będzie miał kompetencje powoływania i odwoływania kuratorów oświaty.

Prawo i Sprawiedliwość zamierza przegłosować projekt do końca tego roku, by już ze styczniem nastąpiło zniesienie obowiązku uczęszczania sześciolatków do szkół. - Jest pełna mobilizacja w polskim Sejmie – powiedziała Anna Zalewska, dodając, iż projekt został przedstawiony związkom zawodowym.

Anna Wiejak

WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.