Poseł PiS Michał Dworczyk złożył w tej sprawie projekt ustawy, która jeżeli zostanie przyjęta wyznaczy państwowe święto na dzień rocznicy apogeum Rzezi Wołyńskiej dokonanej przez ukraińskich nacjonalistów.

Data złożenia projektu nie jest przypadkowa, 10 lutego mija bowiem 76 rocznica deportacji Polaków z Kresów na Syberię.

Uchwała dotyczyć ma nie tylko ludobójstwa, jakiego Ukraińcy dokonali na Polakach na Wołyniu, lecz również represji władz sowieckich, deportacji do Kazachstanu ponad 70 tys. naszych rodaków, „Operacji Polskiej”, w ramach której NKWD rozstrzelało ponad sto kilkadziesiąt tysięcy Polaków, deportacji II wojny światowej, zbrodni niemieckich oraz zabicia elity lwowskich profesorów na Wzgórzach Wuleckich.

- To wszystko jest częścią historii Polaków na tamtych terenach, ale ta ustawa, poza oddaniem hołdu naszym rodakom na Kresach, tym wszystkim, którzy zostali pomordowani, tym wszystkim, którzy byli represjonowani tylko ze względu na to, że byli Polakami, ma jeszcze wymiar edukacyjny – zauważył Dworczyk.

- Jest szalenie ważne, żeby przywracać pamięć o tamtych wydarzeniach, przywracać pamięć o wkładzie Polaków z Kresów w historię i kulturę Polski. To jest część naszej tożsamości. To są sprawy, które, kiedy Polska była pod jarzmem komunistycznym były tematem tabu, a później po 1989 roku też były często przemilczane ze względu na źle rozumianą poprawność polityczną – tłumaczył.

- Wierzymy, że ta ustawa przyczyni się do przywrócenia Polakom pamięci o Kresach, o naszych rodakach na Kresach. Tych, którzy tam mieszkali, ale też tych, którzy tam mieszkają obecnie - skonstatował.

Święto państwowe będzie obchodzone w dniu 11 lipca. - To też jest data symboliczna, dlatego że to jest rocznica Krwawej Niedzieli czyli apogeum Rzezi Wołyńskiej dokonanej przez ukraińskich nacjonalistów – mówił Michał Dworczyk.

Julia Nowicka

WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.