Wielka Brytania: Transpłciowa sędzia chce zmienić definicję kobiety

0
0
20
Sąd
Sąd / Pixabay

Victoria McCloud, starsza sędzia cywilna, która w 2010 r. została najmłodszą osobą mianowaną na stanowisko prezesa Sądu Najwyższego, złoży wniosek o interwencję w apelacji wniesionej przez grupę kampanii For Women Scotland w sprawie prawnej definicji "kobiety". Interwenienci mogą wnieść sprawę nie będąc głównymi stronami sporu.

For Women Scotland kwestionuje, czy ustawodawstwo rządu szkockiego mające na celu poprawę równowagi płci w radach publicznych powinno obejmować kobiety transpłciowe.

Ustawa o reprezentacji płci w radach publicznych (Szkocja) z 2018 r. była przedmiotem długotrwałego postępowania sądowego grupy, które ostatnio zaowocowało orzeczeniem Lady Haldane w sądzie sesyjnym, że zgodne z prawem jest rozszerzenie definicji "kobiety" na kobiety transpłciowe posiadające certyfikat uznania płci.

McCloud, która przeszła tranzycję pod koniec lat 90., a następnie zmieniła płeć prawną na mocy ustawy o uznaniu płci z 2004 r., jest wspierana w swoim wniosku przez Good Law Project.

Jest ona zaniepokojona wpływem udanej apelacji - która miałaby wpływ na całą Wielką Brytanię - na jej prawne uznanie.

McCloud nie może rozmawiać bezpośrednio z mediami z powodu ograniczeń sądowych. Jej przyjaciel powiedział: "W praktyce oznaczałoby to, że kobiety takie jak ona [z certyfikatem uznania płci] straciłyby prawa do równej płacy z mężczyznami i doświadczyłyby ograniczonych praw do usług lub ruchów mających na celu wykluczenie jej z przestrzeni takich jak damskie toalety".

The Guardian rozumie, że jeśli apelacja For Women Scotland zakończy się sukcesem, McCloud i jej rodzina postanowili wyemigrować do kraju UE, w którym pozostałaby prawnie uznana za kobietę.

W zeszłym miesiącu 54-letnia McCloud ogłosiła, że po 14 latach pełnienia funkcji sędziego w pełnym wymiarze godzin w kwietniu rezygnuje ze stanowiska, powołując się na toksyczny klimat wobec osób transpłciowych w Wielkiej Brytanii.

W liście rezygnacyjnym skierowanym do prezesa i wiceprezesa King's Bench Division napisała: "Doszłam do wniosku, że w 2024 r. sytuacja krajowa i obecne ramy sądownictwa nie będą już takie, że możliwe jest bycie zarówno "trans", jak i wynagradzanym, dość prominentnym sędzią w Wielkiej Brytanii".

Według organizacji For Women Scotland, która wygrała wcześniejszą rewizję sądową ustawy, sprzeczne szkockie orzeczenia "pokazują, że definicja 'płci', która obejmuje 'płeć nabytą' danej osoby na świadectwie uznania płci, pozostawia ustawę o równości nieprzejrzystą i niewykonalną dla wielu kobiet. Musi być jasne, że płeć jest terminem biologicznym".

Argumentuje, że integracyjna definicja "płci" Haldane'a pozostawia usługodawców przestrzeni jednopłciowych "zdezorientowanymi i ... zagrożonymi pozwem sądowym za bezprawną dyskryminację".

Opisując sprawę jako "prawdziwie historyczną", pisarka i działaczka JK Rowling przekazała 70 000 funtów na rzecz akcji crowdfundingowej For Women Scotland, która obecnie wynosi prawie 150 000 funtów.

Dyrektor wykonawczy Good Law Project, Jo Maugham, powiedział: "Tak wiele z tych spraw - dotyczących i mających głęboki wpływ na życie osób trans - jest rozstrzyganych bez obecności osób trans na sali. Czasami dzieje się tak dlatego, że osób transseksualnych nie stać na reprezentację - nie mają miliarderów.

"Czasami dlatego, że mówi się, że osoby transpłciowe kierują się własnym interesem - tak jakby decyzje dotyczące, powiedzmy, osób czarnoskórych powinny być podejmowane przez osoby białe. Ale niezależnie od tego, jak to się dzieje, nie tak wygląda sprawiedliwość".

Źródło: Guardian

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną