Dyrektor CIA William Burns zaoferował w czwartek surowe ostrzeżenie ustawodawcom na Kapitolu: Jeśli nie zatwierdzicie pomocy dla Ukrainy teraz, Kijów może przegrać wojnę do końca roku.

Przemawiając na wydarzeniu w Centrum Prezydenckim George'a W. Busha, Burns wezwał ustawodawców do uchwalenia suplementu, który przeznaczyłby miliardy na wysiłki wojenne Ukrainy.

"Dzięki impulsowi, który przyszedłby z pomocą wojskową, zarówno pod względem praktycznym, jak i psychologicznym, Ukraińcy są całkowicie zdolni do utrzymania się do 2024 roku i podważenia aroganckiego poglądu Putina, że czas jest po jego stronie" - powiedział.

Ale jeśli to nie przejdzie przez Kongres, "obraz jest o wiele bardziej tragiczny", kontynuował. "Istnieje bardzo realne ryzyko, że Ukraińcy mogą przegrać na polu bitwy do końca 2024 roku, a przynajmniej postawić Putina w sytuacji, w której mógłby zasadniczo dyktować warunki politycznego porozumienia".

Jest to być może najmocniejsze ostrzeżenie ze strony wysokiego rangą urzędnika administracji dotyczące wojny, ponieważ urzędnicy w Kijowie ostrzegają, że zbliżająca się rosyjska ofensywa w lecie - w wyniku której ogromne fale wojsk najechałyby Ukrainę - może przytłoczyć walczących żołnierzy Kijowa.

Uwagi Burnsa pojawiają się dzień po tym, jak marszałek Izby Reprezentantów Mike Johnson zaprezentował swój długo oczekiwany pakiet pomocy zagranicznej, który wisi na włosku, ponieważ spiker stara się zdobyć głosy potrzebne do rozpoczęcia debaty.

W środę przewodniczący Połączonych Szefów Sztabów gen. C.Q. Brown powiedział ustawodawcom, że "ciężko wywalczone zdobycze Ukrainy mogą zostać utracone bez naszego wsparcia", podczas gdy sekretarz obrony Lloyd Austin ostrzegł również, że jeśli uzupełnienie zostanie opóźnione, sojusznicy i partnerzy "będą kwestionować, czy ... jesteśmy wiarygodnym partnerem".

Prezydent Joe Biden również powiedział, że zdecydowanie popiera ustawy opublikowane przez Johnsona. Od miesięcy administracja twierdzi, że niezdolność ustawodawców do uchwalenia pomocy dla Ukrainy jest głównym powodem, dla którego Kijów walczy na polu bitwy.

Wspieranie Ukrainy w tej chwili to coś więcej niż wojna z Rosją, argumentował Burns podczas wydarzenia.

"Chodzi także o Xi Jinpinga w Chinach, jego ambicje oraz naszych sojuszników i partnerów w regionie Indo-Pacyfiku" - powiedział. "To naprawdę kwestia tego, czy nasi przeciwnicy rozumieją naszą niezawodność i determinację oraz czy rozumieją to również nasi sojusznicy i partnerzy".