Zapraszamy na wyjątkową Drogę Krzyżową. Przeżyjcie to razem z nami.

Stacja I: Jezus na śmierć skazany

- Jezu, powiedzieli słowo: Bóg ma być zabity. Ale przecież nie można zabić Boga! Nie można Ciebie zabić! Jak to rozumieć?

- Wiem, że nie można. Ale przyjąłem ludzkie ciało, w którym wszystko czuję, co każdy człowiek na ziemi. Bo wielu ludzi chce Mnie zabić i robią to w swoich myślach.

- Jak to Jezu? Kiedy my ludzie Ciebie zabijamy w swoich myślach?

- Gdy o Mnie nie myślicie i gdy ze Mną nie rozmawiacie…

- To znaczy wtedy, gdy na przykład bardziej zależy nam na grze komputerowej niż na czytaniu Biblii? To znaczy gdy więcej gramy w piłkę niż rozmawiamy z Tobą? To znaczy wtedy, gdy więcej oglądamy telewizję, niż o Tobie myślimy? … Jak się wtedy czujesz Jezu?

- Bardzo tęsknię za każdym człowiekiem. Ja wtedy niewyobrażalnie tęsknię za każdym z was.

Stacja II: Jezus bierze krzyż na swoje ramiona

- Jezu, a teraz dają Ci na ramiona taki ciężki krzyż! Ty jeden pobity masz go nieść? Dlaczego? Po co? Ty tego chcesz?

- Tak chcę, choć jest bardzo ciężki i boję się upadków, pod nim. Chcę go nieść.

- Co jest Jezu takiego w tym Krzyżu, skoro tylu ludzi Go wyrzuca, nie chce brać ich w swoim życiu, a Ty chcesz Go nieść?

- A Ja, moje dziecko, chodzę po świecie i zbieram od ludzi te wszystkie odrzucane przez nich Krzyże i za nich je niosę

Niosę wiele krzyży, niektóre z nich są odrzucane, niektóre nawet niezauważane przez ludzi.

Pragnę je nieść, nawet gdy ludzie tego nie widzą, tak jak Twoja mama niesie ci czasem ciężki plecak do szkoły, żebyś mógł pobiegać, poskakać, tak i ja zbieram wasze krzyże i niosę je z Miłością, bo pragnę aby było wam lżej!

Stacja III: Pierwszy upadek pod krzyżem

- Jezu! Przewróciłeś się!!! Ty? Bóg się przewracasz? Przecież masz siłę! A Ty się tutaj przewracasz!

- Tak, kochane dziecko. Przewracam się za wszystkie wasze upadki.

- Lecz przecież Ty Jezu Nidy nie zgrzeszyłeś? A upadek to symbol grzechu!

- Kochane dziecko, nigdy nie zgrzeszyłem, bo grzech jest brakiem Miłości. A Ja nie mam w sobie żadnego braku!

Jednak z powodu tej Miłości, gdy człowiek popełnia grzech, jestem blisko niego.

Wołam i płaczę, bo człowiek grzechem niszczy siebie!

Nigdy nie odwracam się od nikogo, trwam przy człowieku i jeśli tylko zapragnie, podnoszę go i opatruję jego wszystkie rany.

Stacja IV: Pan Jezus spotyka swoją Matkę

- Maryjo! Ty tutaj patrzysz, jak Twojego syna tak męczą, biją, kaleczą… Czy Ty to możesz wytrzymać?

- Jest to czas, w którym widzę jak sam Duch Święty we mnie to wszystko wytrzymuje, bo dla matki znosić umieranie dziecka, jest ponad siły. U Boga jednak wszystko jest możliwe.

Stacja V: Szymon z Cyreny pomaga dźwigać krzyż Jezusowi

- Szymonie! Ty nie chcesz tu być?

- Myślałem, że nie chcę, ale teraz nie wiem. Zbliżam się do Jezusa, zaczyna się coś ze mną dziać dziwnego. To bardzo trudne, co tu się dzieje, przeraża mnie, ale wiem, że dzieje się tu coś nieskończenie ważnego! I nieskończenie pięknego! Ja tu się właśnie uczę Miłości!

Stacja VI: Weronika ociera twarz Jezusowi

- Weroniko! Nie wolno chyba podchodzić do Jezusa? On jest skazany! Żołnierze cię zaraz mogą pobić!

- Och, dziecko kochane! Nie ma człowieka, ani nawet anioła, który mógłby zabronić przychodzić do Jezusa Chrystusa! Przed Nim musi się zginać każde kolano! Wszyscy muszą Mu oddać cześć i chwałę!

Ja już się nie boję, że ktoś mi coś zrobi! Bo nawet gdyby i mnie zabili, przecież kocham Jezusa więc nic mi się nie może stać!

Stacja VII: Drugi upadek pod krzyżem

- Jezu! Znowu upadasz! Co to znaczy? Przecież już raz upadłeś?

- To znaczy, że wiem, jak ciężko człowiekowi wyjść ze złych przyzwyczajeń, nawyków. Czasem ludzie są tak zniewoleni, że wiele razy upadają, bo nie mogą uwierzyć, że ja ich uzdrawiam całkowicie!

Nie pytam się nigdy ludzi, czy chcą, żeby im jakoś pomóc w ich niewoli, żeby im trochę tego odjąć. Nie! Ja takich pytań nie zadaję! Bo Ja nigdy trochę nie uwalniam!

Ja zawsze uwalniam całkowicie!!!

To jest takie proste, ale ponieważ ludzie nie chcą wierzyć w Moje Miłosierdzie, upadam po raz kolejny.

Stacja VIII: Jezus spotyka płaczące niewiasty

- Dlaczego wy tutaj tak płaczecie?

- My tu tak płaczemy, bo jeszcze nie nauczyłyśmy się Miłości! Ale właśnie teraz uczymy się Jej od Jezusa! Powoli zaczynamy rozumieć, że nie mamy rozpaczać po naszych grzechach, bo nie dla rozpaczy zostałyśmy stworzone przez Boga!

Już zaczynamy rozumieć, że Bóg nas stworzył do Miłości i żadna rozpacz w nas nie może zwyciężyć, bo właśnie Jezus Chrystus za to oddaje życie!

Stacja IX: Trzeci upadek pod ciężarem krzyża

- Jezu! Znowu? Upadasz?

- Tak, kochane dziecko… Upadam, bo ludzie upadają. To jest ludzkie upadać. Ale nie jest ludzkie nie wstawać, czyli zgrzeszyć i grzeszyć dalej!

To nie tak! To już nie jest ludzkie! Ludzkie jest, aby chwycić się Mnie mocno, bo gdy Ja wstaję, podnoszę każdego! A Ja zawsze powstaję! Zawsze!

I zawsze każdego podnoszę!

Stacja X: Jezus z szat obnażony

- Jezu, oni Ci zabierają całe ubranie! Ty nic nie posiadasz już!

- Widzisz, kochane dziecko. Gdy człowiek nic nie posiada, wtedy widzi wyraźnie, co jest naprawdę jego własnością.

Nic nie posiadać, to znaczy rozdać wszystko. A rozdawać ludziom to, co się ma, to piękny znak, że się kogoś bardzo kocha! Rozdaję wszystko, bo posiadam wszystko!

Dlatego mogę to rozdawać! Abyście widzieli czym jest Miłość i się Jej właśnie teraz uczyli ode Mnie!

Stacja XI: Jezus do krzyża przybity

- Jezu, co oni wyprawiają! Przybijają Ciebie do Krzyża!

- Kochane dziecko! Słyszałeś czasem , jak ludzie mówią, że mają swój krzyż w życiu! Jakiś trud, jakieś swoje cierpienie na ziemi.

Teraz widzisz, że tam gdzie człowiek ma swój krzyż, tam Ja cały jestem! Nie istnieje bowiem taki krzyż ludzki, do którego Ja nie byłbym przybity!

W każdym ludzkim cierpieniu Ja jestem cały. Przybity do życia ludzkiego całkowicie!

Stacja XII: Jezus umiera na krzyżu

- Jezu, ty jesteś Życiem, a Ty umierasz? Jak to możliwe?

- Nie umiera się nigdy dla umierania!

Umiera się dla Nieba! Ja całym Sobą każdemu pokazuję tę Prawdę i zwyciężam wolność w tej chwili. Dla Ciebie. Dla każdego!

Jesteście wolni!!! Wypełniło się…

Stacja XIII: Jezus z krzyża zdjęty

Ciało Jezusa dane nam, jest zdejmowane z Krzyża podczas każdej Mszy Świętej. Jest nam dane do spożycia. I w nas zmartwychwstaje, bo jest życiem.

Kto spożywa Ciało Jezusa, ten jest bezpieczny.

Stacja XIV: Jezus do grobu złożony

W grobie Twoim Panie Jezu zostawiamy wszystkie nasze grzechy. Będziemy o nich pamiętać, ale nie będziemy rozpaczać. Po to właśnie zostawiamy je w grobie, gdzie ich miejsce. One umierają. Ale my nie!

My jesteśmy stworzeni do Miłości! Bo Ty nas tak stworzyłeś! Nie ma takiego miejsca, w którym by Ciebie nie było przy nas! Jesteśmy Twoimi ukochanymi dziećmi i nie ma o nas innej Prawdy!

Pokazałeś nam to, oddając za nas życie!

Bo nic nie może zmienić prawdy o nas, że stworzeni jesteśmy dla wieczności w Bogu! Dla Miłości!