Lisy, Michniki i Łojewskie

0
0
0
/

prawy.pl_images_nowe_stories_media_lis_tomaszTomasz Lis nazwał Zygmunta Szendzielarza „Łupaszkę” mordercą cywilów. Resortowe dziecko odessane od mediów publicznych opluło na Twitterze jednego z ostatnich Rycerzy Rzeczpospolitej w dniu jego pogrzebu. W takich chwilach zastanawiam się czy hasło kojarzone z NSZ, ale którego treść była sednem wielu rozkazów "Łupaszki" - "Śmierć wrogom Ojczyzny!" - nie powinno obowiązywać i dzisiaj. I chociaż media dobrej zmiany są dalej mediami partyjnymi, a nie wolnymi, cieszę się, że nie słyszałem w nich różnych resortowych potomków drugiego i trzeciego pokolenia komunistycznych oprawców czy funkcjonariuszy, które w dniu pogrzebu plują na zmarłego bohatera. Dobrze, że dzisiaj główną tubą medialną Lisa jest li tylko Twitter. A więc, jak to było? "Śmierć wrogom Ojczyzny!"? W przestrzeni publicznej, oby jak najdłużej… Lis Z kolei „Gazeta Wyborcza” robi co może, by „Łupaszka” nie wszedł do kanonu popkultury i znowu przy okazji pogrzebu Szendzielarza straszy polityką historyczną PiS… Ale „Łupaszka” to obiekt ataków od czerwonych do pseudo prawych polityków, instytucji czy mediów. Nieustannie, odkąd do kraju wkroczyli sowieci, aż do dzisiaj. Taki przypadek ujawnił Prawy.pl opisując październikową nominację IPN dla dziennikarki, która Żołnierzy Wyklętych z AK opluwa zawodowo (mowa o Walentynie Łojewskiej, która żołnierzy „Łupaszki” nazywa mordercami, gwałcicielami i złodziejami, a pomimo to docenił ją IPN, ten sam, który „Łupaszkę” ekshumował!). Otóż Lisy, Michniki i Łojewskie, zapewne wrócicie do łask przy ul. Wiejskiej i w setkach państwowych synekur. Znów popłyną granty od kolejnego rządu na Wasze programy, pisma i opluwanie Żołnierzy Wyklętych. Tak, ale „Łupaszki” z Powązek już nie wykopiecie! I dlatego to był kolejny ważny dzień.  

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną