Awantura na posiedzeniu Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka – przewodniczący Komisji Stanisław Piotrowicz z nie do końca zrozumiałych względów wyprosił operatorów kamer z posiedzenia, na którym są rozpatrywane sprawozdania o obywatelskim projekcie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, poselskim projekcie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym oraz poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Przewodniczący uznał, że skoro posiedzenie jest transmitowane on-line, nie ma potrzeby, aby transmitowały je również telewizje. Przekonywał, że sala jest zbyt mała, aby pomieścić operatorów kamer mimo iż ci zgromadzili się w jednym miejscu, zupełnie nie przeszkadzając w obradach. Z relacji uczestników wynika, iż doszło do rękoczynów. Koniec końców przewodniczący poinformował, że wszyscy operatorzy kamer, którzy nie zastosowali się do polecenia opuszczenia sali, muszą się liczyć z tym, że nie zostaną więcej do Sejmu wpuszczeni. Po ogłoszeniu przerwy i zmianie sali operatorzy zostali na posiedzenie wpuszczeni.