Środa - Mt 11, 25-27.

W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie.

Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić».

Oto słowo Pańskie.

Być świadkiem takiej rozmowy, to potęga Miłości. Chce się być prostaczkiem, bo prawdziwie każdy musi się nim stać. Co to znaczy?

Chrystus jest drogą, prawdą i życiem. Prawda o sobie samym to odrzucenie masek. Prostaczkowie nie mają masek, a jeśli ich nie mają, to znaczy że są szczerzy i tak naprawdę nie krzywdzą innych. Godzą się na swoje zagubienie, na swoją niewiedzę i… szukają prawdy na sposób prosty, bez kalkulacji.

Prostaczek to ktoś, kto ma serce nieukryte, bez intryg, proste w działaniu. A taka jest właśnie Miłość.

Mądry i roztropny, szybko popadłby w pychę, gdyby nie musiał pewnych rzeczy nauczyć się od prostaczka.

Wszyscy mamy braki, prostaczek zazwyczaj nie ma inteligencji, ale ma tę niezwykłą otwartość na sprawy nadprzyrodzone. Nie jest istotne, czy zasób słów pozwala mu to ponazywać, czy nie. Ma dar pogodzenia się z tym co posiada, który jest potrzebny mądrym i roztropnym, aby poznawali w prostaczkach pokorę.

W ten sposób jeden drugiego wspomaga w drodze do zjednoczenia z Bogiem i życia wiecznego. Wszyscy siebie potrzebujemy. Jesteśmy niewystarczalni i jak widać mądrość i roztropność dana ludziom, to tylko jakiś składnik tego świata, ale niewystarczający. Ważny, ale niepełny. Gdybyśmy byli sami dla siebie wystarczający, nie wyruszylibyśmy nigdy ku drugiemu człowiekowi i nie poznalibyśmy Miłości, a pycha by nas pochłonęła. Wszystko jest ważne i jeśli Bóg zakrył pewne rzeczy przed jednymi, aby właśnie odkryć je przed innymi, oznacza to jakąś bardzo istotna sprawę, jakieś spotkanie z prostaczkiem, którego każdy w sobie musi odkryć. Patrząc na ludzi prostych, przed którymi zostały odkryte Prawdy najgłębsze, a widać to po ich życiu, ci, którzy obdarzeni są mądrością i roztropnością, mają sposobność dotknięcia samego źródła zarówno mądrości, jak i roztropności. To znaczy źródła Miłości, która jest właśnie… prosta.