Wywiad prymasa dla Rzeczpospolitej

0
0
0
/

Zdaniem antyklerykalnych mediów prawica znienawidziła prymasa Polski abpa Józefa Kowalczyka za wywiad jaki udzielił Jackowi Nizinkiewiczowi z Rzeczpospolitej. Kolejny raz lewica wbrew rzeczywistości kreuje fakty medialne. Z lektury wywiadu wynika, prymas Polski żadnych wstrząsających herezji nie głosił.

 

Prymas Polski w wywiadzie dla Rzeczpospolitej z 20 sierpnia, skrytykował to, że rząd i opozycja nie potrafią współpracować dla Polski, i negują wszelkie swoje działania niezależnie czy są one dobre czy złe. Zdaniem prymasa PO i PiS powinny współdziałać w wyciąganiu jak największej kasy z Unii Europejskiej.


Arcybiskupa Kowalczyka zgorszyło to, że w czasie kryzysu politycy przyznają sobie wysokie nagrody. Hierarcha nie dziwi się więc, ze elektorat jest rozczarowany poczynaniami polityków.


Zdaniem prymasa Polski nie ma ustawowych przeciwwskazań dla praktykowania uboju rytualnego przez judaistów na potrzeby judaistów, a ubój rytualny może być humanitarny. Prymas uważa, że judaiści i muzułmanie powinni mieć prawo rytualnego zarzynania zwierząt. Zdaniem arcybiskupa wszystkie religie muszą mieć prawo do praktykowania swojego kultu, w tym i do rytualnego zarzynania zwierząt.


Zdaniem hierarchy należy szanować prawa zwierząt. Prawa zwierząt są jednak mniej ważne od prawa do praktykowania rytuałów religijnych. Nie można więc narzucać innym wyznaniom jakie mogą rytuały religijne praktykować. Parlament ma, zdaniem prymasa, powinien zagwarantować prawo judaistom i muzułmanom do rytualnego zarzynania zwierząt.


Zdaniem prymasa celem referendum w sprawie obalenia Hanny Gronkiewicz-Waltz jest obalenie Platformy Obywatelskiej. Według hierarchy Hanny Gronkiewicz Waltz była dobrym prezydentem, krytyka Hanny Gronkiewicz Waltz jest więc bezzasadna. Referendum to, zdaniem arcybiskupa, brzydka gra polityczna - nie ma więc grzechu w bojkotowaniu referendum.


Dla arcybiskupa niegodziwością jest likwidowanie funduszu kościelnego - państwo ma obowiązek finansowania funduszu kościelnego. Prymas stwierdził też, że nie ma sensu wpisywanie nowych odwołań do Boga w konstytucji.


Według arcybiskupa Kowalczyka kościół uważa akty homoseksualne za grzech. Nie ma więc nic złego w byciu homoseksualistą o ile żyje się w celibacie. Hierarcha sprzeciwił się wprowadzaniu małżeństw homoseksualistów, ale poparł ustawowe uregulowania majątkowych aspektów homoseksualnych konkubinatów.


W kwestii sztucznego zapłodnienia arcybiskup przypomniał, że kościół nie akceptuje in vitro. Zdaniem prymasa ksiądz Lemański winien być posłuszny arcybiskupowi Hoserowi. A premier i prezydent winni wziąć udział w kanonizacji JPII. Hierarcha uznał też, że Ruch Palikota nie jest problemem dla kościoła.


Prymas uznał, że nie ma nic złego w zaproszeniu do Polski ks. Johna Bashobory. Zdaniem hierarchy nauczanie papieża Franciszka nie jest problemem dla polskich duchownych - bo księża w Polsce nie żyją w przepychu. Arcybiskup nie docenił listy zagrożeń new age autorstwa ks. dr Przemysława Sawy. Z pochwałą prymasa spotkały się media ojca Rydzyka, konkordat, i postulat wprowadzenia oceny z religii na świadectwach maturalnych.


W wypowiedziach prymasa nie ma nic co mogło by zbulwersować katolików. Nawet opinie polityczne z którymi trudno się zgodzić są dopuszczalne. Prymas nie czyni nic bulwersującego wbrew faktom doceniając Hanny Gronkiewicz-Waltz, irracjonalnie wierząc w kasę z Unii Europejskiej, wspierając innowierców w ich niehumanitarnych praktykach religijnych, czy bagatelizując zagrożenia ze strony okultyzmu. Nie narusza swoimi wypowiedziami nauczania katolickiego, nie głosi herezji, po prostu w pewnych sprawach politycznych ma niezbyt rozsądne poglądy. Ma do nich prawo, podobnie jak wierni mają prawo niektóre opinie polityczne prymasa uznawać za nierozsądne. Urok Kościoła katolickiego polega na tym, że pozostawia on swoim wiernym bardzo szeroki zakres wolności sądów.


Jan Bodakowski

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną