MEDYTACJE EWANGELICZNE Z DNIA 8 października 2016 r.

0
0
0
/

biblia(1)Sobota - Łk 11, 27-28.

Gdy Jezus mówił do tłumów, jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego: «Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś».

Lecz On rzekł: «Owszem, ale również błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je».

Oto słowo Pańskie.

Bene-dictio, błogo- sławię, to znaczy mówić dobrze! Po prostu błogosławię Ci, czyli mówię

Tobie jaki jesteś, a jesteś dobry!!! Prawdziwy i piękny!

Oto sens błogosławieństwa. Dobro –mówienie.

Zobaczmy dialog Chrystusa z kobietą. Ona rozeznała subiektywnie Chrystusa, od razu popatrzyła na Niego z punktu widzenia swojej kobiecości, swego naturalnego powołania do macierzyństwa! Zobaczyła w Chrystusie synostwo i macierzyństwo Maryi! To było jej spektrum postrzegania, przez pryzmat siebie.

A jakże mielibyśmy inaczej widzieć kogokolwiek, jeśli nie poprzez siebie i swoje wszelkie predyspozycje? To jest dobre i piękne i prawdziwe! Tacy jesteśmy.

Nie wiemy, jak widzi Jezusa Chrystusa inny człowiek, kobieta nie wyobraża sobie, jak postrzega Jezusa mężczyzna, a mężczyzna nie wie, jak widzi Go kobieta. Ale wspólne widzenie Boga nas ubogaca i szczęśliwie dopełnia! Co za piękno, gdybyśmy tylko prawdziwie chcieli siebie nawzajem słuchać… wszyscy… Nie wywyższając swojej własnej wizji i własnych rozeznań czy oświeceń, ponad myśli innych… Ależ bylibyśmy bogaci w Prawdę!

Zobaczmy też jak na błogosławieństwo reaguje Jezus? Od razu też błogosławi! Bo dobro wywołuje dobro! On od razu mówi do Ciebie i do mnie, że jesteśmy błogosławieni, to znaczy słuchający dobra o sobie, bo takie właśnie jest Słowo Boga!

Słowo Boga – w Piśmie Świętym, w wewnętrznych oświeceniach pokazuje nam dobro. Czasami jest to trudne dobro, ale zawsze dobro! Niekiedy nie rozumiemy od razu Słowa Bożego, chodzimy z jakimś zdaniem w głowie kilka dni, a tymczasem w nim jest ukryte nasze dobro. W tym słowie jest mowa o tym, że Ty i ja jesteśmy dobrzy! Choćby to było trudne i doświadczane w nas!

Jeśli pojmiemy tę prostotę Miłości Mówiącej, nie będzie nam obce zachowywanie i wypełnianie Słowa Bożego!

Jeszcze raz, zrozumiejmy to: Słowo Boże jest mówieniem nam o tym, że jesteśmy dobrem stworzonym przez Boga. Bez względu na to ile już tego dobra nadniszczyliśmy, za ile naszych win Jezus cierpiał, to i tak mówi Tobie i mi, że jesteśmy Jego dobrem! To jest błogo-sławieństwo nas w Piśmie Świętym. Pokazywanie nam samym - nas samych prawdziwych, to znaczy dobrych! Wtedy mamy pragnienie autentyczne wypełniania Słowa Bożego.

Bóg nakazał spisać całą Biblię, abyśmy mieli światło o nas samych, zobaczyli Jego prawdziwie, chcieli Jego poznawać i być z Nim w autentycznej relacji.

Nie możesz dać sobie wmówić przez złego, że jesteś zły i że masz się skupiać na własnych grzechach.

To nie jest błogosławieństwo, ale przekleństwo. Jeśli jemu się poddasz, pragnienie wypełniania Słowa Bożego zamieni się w rozpacz. A tymczasem Jezus Chrystus błogosławi każdemu Swemu bratu i siostrze, to znaczy Tobie i mi, mówiąc nam nieustannie: zobacz – jesteś dobry(a)!!!

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną