W Polsce aż kipi od imprez w duchu ideologii gender. O przepaści jaka istnieje miedzy katolicyzmem, a lesbijskością, w listopadzie, w Warszawie będą dyskutować uczestnicy O’Less Festival 2013 – „Duchowość. Feministka – lesbijka – kapłanka”. Czy to kolejny atak na Kościół?

Warszawska impreza to poszerzenie „całorocznych poszukiwań kobiecej części Wiary i Tęczy, która zorganizowała wykład Elżbiety Adamiak pt. Teologia feministyczna – co daje kobietom, mężczyznom, Kościołowi”. Organizacja jest inicjatorem cyklu Odzyskiwanie pamięci, którego celem jest wyszukiwanie elementów lesbijskich w chrześcijaństwie.

Badanie tego typu zagadnień tak dalece interesuje wybrane środowisko, że postanowiły one poświęcić im całe wydarzenie. „O’LESS Duchowość. Feministka – Lesbijka – Kapłanka jest kontynuacją spotkania w pierwszej edycji O’LESS Festiwalu w 2012 roku z udziałem dwóch grup: chrześcijańskiej grupy LGBT Wiary i Tęczy oraz grupy feministyczno - boginicznej Trzech Kolorów” – czytamy w opisie imprezy na stronie olessduchowosc.blogspot.com.

Organizatorzy podczas O’LESS Duchowość. Feministka – Lesbijka - Kapłanka chcą przyjrzeć się miejscu lesbijek w chrześcijaństwie i innych religiach, systemach religijno - filozoficznych. Uczestniczki imprezy będą również poszukiwać śladów oraz sugerować wątki lesbijskie w religiach.

Warszawska impreza to także wystawy i instalacje. Za pomocą „sztuki” zostanie ukazana przepaść jaka dzieli religie, przede wszystkim katolicką, a lesbijskości. Jako przykład podana jest instalacja Aleki Polis Krzesło konfesyjne, w skeczu kabaretu Barbie Girls Spowiedź alpinistki.

Ze wstępnego programu imprezy dowiadujemy się, że uczestnicy Festiwalu pierwszego dnia wysłuchają wykładów: Czy duchowość lesbijska jest bezdomna? Notatki z poszukiwań duchowych. Rozmowa twórczyń wystawy; Kilka słów o sytuacji lesbijek w różnych systemach religijnych - spotkanie z kulturoznawczynią Marcelą Kościńczuk; Mandala. Ćwiczenia z niuejdżowskiej duchowości - prowadzenie Sylwia Kalisz.

Na niedzielę, 24 listopada, obok wystaw i instalacji zaplanowano dyskusję… „Siostry Matki Boskiej. Czarna Madonna. Opiekunka wykluczonych”. W ramach wykładu Agnieszka Małgowska wypowie się na temat „Chicana. Nasza Pani Almy Lopez”, a Monika Rak podejmie temat „Erzuli. Matka Boska Haitańska”. Na ile wywód pań będzie zgodny z martyrologią? Patrząc na charakter imprezy możemy, ze stuprocentową pewnością przepuszczać, że jakiejkolwiek zgodności zabraknie.

Festiwal zakończą świadectwa… W programie ten punkt został określony jako „Świadectwo lesbijskiej duchowość. Prezentacja świadectw i dyskusja”.

Choć O’LESS Duchowość. Feministka – Lesbijka – Kapłanka (23 i 24 listopada) dotyczy jednej grupy osób organizatorzy do uczestnictwa w wydarzeniu zapraszają wszystkich. Dodatkowa pokusą dla potencjalnych uczestników jest informacja: wstęp wolny.

Lesbijki chcą dyskutować o swojej duchowości. OK – maja takie prawo. Tylko po co, przy okazji mówią o Kościele katolickim, z którym jak same twierdzą dzieli ich przepaść. Po co wykłady o Matce Bożej?

Uczestniczki festiwalu nie chcą przecież dyskutować, chcą jedynie prowadzić monolog. Skoro w czasie festiwalu miałyby się odbyć uczciwe dyskusje głos musieliby zabrać luzie kościoła. Ani program, ani opis wydarzenia nic o takich gościach nie wspomina.

Nawiązując do tematu wykładu Elżbiety Adamik: co daje Kościołowi teologia feministyczne? Nic. Próbuje go tylko rozbić. Mówiąc krótko teologia feministyczna to kolejna forma ataku na Kościół.

Agata Bruchwald
fot. Prawy.pl/J.Bodakowski